Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11. Koszaliński Bieg Sylwestrowy. Zobaczcie nowe zdjęcia!

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Zorganizowany już po raz 11. Koszaliński Bieg Sylwestrowy to po raz kolejny świetna zabawa i sportowa rywalizacja podsumowująca ostatnie 12 miesięcy. W hali widowiskowo-sportowej przy ul. Śniadeckich 4 w Koszalinie oraz jej okolicach odbył się bieg rodzinny o długości 400 m, bieg główny na dystansie 5 km oraz 3-kilometrowe zawody z kijkami, czyli nordic walking. W samym tylko biegu rodzinnym wzięło udział blisko 100 młodych zawodników oraz ich rodzin i opiekunów. Bieg główny ukończyło 386 zawodników, nie tylko z regionu, czy dalszych regionów Polski, ale również zza granicy. W nordic walking sklasyfikowano zaś 40 miłośników ruchu na świeżym powietrzu. Zmagania zorganizowało Koszalińskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej. - Bardzo dobrze mi się biegło, konkurencja była mocna, rywale postawili twarde warunki, więc tym bardziej cieszy to, że w takim gronie udało się wygrać - powiedział pierwszy na mecie Konstantyn Pyszniak. - Dodatkowym motywatorem jest dla mnie czas końcowy. Napędza mnie to, że z każdym biegiem mogę być lepszy i poprawiać swoje rezultaty na danych dystansach - dodał. - Dobrze, że warunki na trasie nie były uciążliwe - przyznał Adrian Kępka, który zajął miejsce tuż za podium. - Nie padało, mocno nie wiało. Trasa fajna, płaska asfaltowa. Dla wszystkich te warunki były identyczne, więc nie ma co narzekać. Najważniejsze, że człowiek wyszedł z domu i w aktywny sposób żegna stary i wita nowy rok. Mój czas końcowy uważam za bardzo dobry, tym bardziej, że w tym okresie przejściowym (po całym roku startów, a na początku okresu przygotowawczego do nowego sezonu) zmęczenie daje już we znaki. Duży plus biegu to silna obsada, wystartowała praktycznie całą czołówka z naszego regionu, więc tempo było mocne. Ale to dobrze, można dzięki temu porównać się na tle lepszych od siebie i zobaczyć, ile jeszcze brakuje - podsumował. - Chłód przeszkadzał tylko na początku, potem już maszerowało się bardzo dobrze - powiedział pierwszy w grupie nordic walking Piotr Romanowicz. - A gdy idzie się bardzo szybko, to równie szybko się rozgrzałem i udało się wyprzedzić nawet część tych, którzy wzięli udział w biegu. Już wcześniej brałem udział w biegu sylwestrowym w Koszalinie, ale teraz, ze względu na stan zdrowia i - nie da się ukryć - wiek, zdecydowałem się wziąć udział w marszu. I pewnie w przyszłym roku będzie podobnie, bo podobała mi się i trasa, i atmosfera - dodał. Wyniki biegu głównego 5 km (pierwsza dziesiątka open): 1. Kostantyn Pyszniak (TKKF Koszalin, 16:22.76), 2. Jabub Wróbel (Koszalin, 16:50.13), 3. Tomasz Perlik (Miastko, 16:58.25), 4. Adrian Kępka (Wiekowo, 17:02.83), 5 . Jakub Went (Łeba, 17:05.17), 6. Konrad Lewinski (Człuchów, 17:39.54), 7. TomasZ Szopiński (Nacmierz, 17:42.56), 8. Łukasz Hubert (Koszalin, 17:49.46), 9. Rafał Majkowicz (Koszalin, 18:14.02), 10. Dariusz Guzowski (Trzebielino, 18:27.05). Kobiety open: 1. Klaudia Sójka (Człuchów, 19:51.11), 2. Natalia Kowalik (Parsęcko, 20:05.29), 3. Małgorzata Krynicka-Grzyb (Trzebiatów, 20:40.67), 4. Olga Zatoń (Świdwin, 21:02.03), 5. Sara Zakrzewska (Człuchów, 21:16.48), 6. Agnieszka Konkel (Koszalin, 21:24.73). Nordic walking 3 km: 1. Piotr Romanowicz (Resko, 20:04.48), 2. Roman Frąckowiak (Wieleń, 20:21.74), 3. Dariusz Kopczewski (Koszalin, 22:47.19), 4. Marek Potrzebowski (Bydgoszcz, 22:13.87), 5. Izabela Okrzesik-Frąckowiak (Wieleń, 22:18.14). Krzysztof Marczyk
Zorganizowany już po raz 11. Koszaliński Bieg Sylwestrowy to po raz kolejny świetna zabawa i sportowa rywalizacja podsumowująca ostatnie 12 miesięcy. W hali widowiskowo-sportowej przy ul. Śniadeckich 4 w Koszalinie oraz jej okolicach odbył się bieg rodzinny o długości 400 m, bieg główny na dystansie 5 km oraz 3-kilometrowe zawody z kijkami, czyli nordic walking. W samym tylko biegu rodzinnym wzięło udział blisko 100 młodych zawodników oraz ich rodzin i opiekunów. Bieg główny ukończyło 386 zawodników, nie tylko z regionu, czy dalszych regionów Polski, ale również zza granicy. W nordic walking sklasyfikowano zaś 40 miłośników ruchu na świeżym powietrzu. Zmagania zorganizowało Koszalińskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej. - Bardzo dobrze mi się biegło, konkurencja była mocna, rywale postawili twarde warunki, więc tym bardziej cieszy to, że w takim gronie udało się wygrać - powiedział pierwszy na mecie Konstantyn Pyszniak. - Dodatkowym motywatorem jest dla mnie czas końcowy. Napędza mnie to, że z każdym biegiem mogę być lepszy i poprawiać swoje rezultaty na danych dystansach - dodał. - Dobrze, że warunki na trasie nie były uciążliwe - przyznał Adrian Kępka, który zajął miejsce tuż za podium. - Nie padało, mocno nie wiało. Trasa fajna, płaska asfaltowa. Dla wszystkich te warunki były identyczne, więc nie ma co narzekać. Najważniejsze, że człowiek wyszedł z domu i w aktywny sposób żegna stary i wita nowy rok. Mój czas końcowy uważam za bardzo dobry, tym bardziej, że w tym okresie przejściowym (po całym roku startów, a na początku okresu przygotowawczego do nowego sezonu) zmęczenie daje już we znaki. Duży plus biegu to silna obsada, wystartowała praktycznie całą czołówka z naszego regionu, więc tempo było mocne. Ale to dobrze, można dzięki temu porównać się na tle lepszych od siebie i zobaczyć, ile jeszcze brakuje - podsumował. - Chłód przeszkadzał tylko na początku, potem już maszerowało się bardzo dobrze - powiedział pierwszy w grupie nordic walking Piotr Romanowicz. - A gdy idzie się bardzo szybko, to równie szybko się rozgrzałem i udało się wyprzedzić nawet część tych, którzy wzięli udział w biegu. Już wcześniej brałem udział w biegu sylwestrowym w Koszalinie, ale teraz, ze względu na stan zdrowia i - nie da się ukryć - wiek, zdecydowałem się wziąć udział w marszu. I pewnie w przyszłym roku będzie podobnie, bo podobała mi się i trasa, i atmosfera - dodał. Wyniki biegu głównego 5 km (pierwsza dziesiątka open): 1. Kostantyn Pyszniak (TKKF Koszalin, 16:22.76), 2. Jabub Wróbel (Koszalin, 16:50.13), 3. Tomasz Perlik (Miastko, 16:58.25), 4. Adrian Kępka (Wiekowo, 17:02.83), 5 . Jakub Went (Łeba, 17:05.17), 6. Konrad Lewinski (Człuchów, 17:39.54), 7. TomasZ Szopiński (Nacmierz, 17:42.56), 8. Łukasz Hubert (Koszalin, 17:49.46), 9. Rafał Majkowicz (Koszalin, 18:14.02), 10. Dariusz Guzowski (Trzebielino, 18:27.05). Kobiety open: 1. Klaudia Sójka (Człuchów, 19:51.11), 2. Natalia Kowalik (Parsęcko, 20:05.29), 3. Małgorzata Krynicka-Grzyb (Trzebiatów, 20:40.67), 4. Olga Zatoń (Świdwin, 21:02.03), 5. Sara Zakrzewska (Człuchów, 21:16.48), 6. Agnieszka Konkel (Koszalin, 21:24.73). Nordic walking 3 km: 1. Piotr Romanowicz (Resko, 20:04.48), 2. Roman Frąckowiak (Wieleń, 20:21.74), 3. Dariusz Kopczewski (Koszalin, 22:47.19), 4. Marek Potrzebowski (Bydgoszcz, 22:13.87), 5. Izabela Okrzesik-Frąckowiak (Wieleń, 22:18.14). Krzysztof Marczyk Dawid Jaśkiewicz
Zorganizowany już po raz 11. Koszaliński Bieg Sylwestrowy to po raz kolejny świetna zabawa i sportowa rywalizacja podsumowująca ostatnie 12 miesięcy.

W hali widowiskowo-sportowej przy ul. Śniadeckich 4 w Koszalinie oraz jej okolicach odbył się bieg rodzinny o długości 400 m, bieg główny na dystansie 5 km oraz 3-kilometrowe zawody z kijkami, czyli nordic walking.

W samym tylko biegu rodzinnym wzięło udział blisko 100 młodych zawodników oraz ich rodzin i opiekunów. Bieg główny ukończyło 386 zawodników, nie tylko z regionu, czy dalszych regionów Polski, ale również zza granicy. W nordic walking sklasyfikowano zaś 40 miłośników ruchu na świeżym powietrzu. Zmagania zorganizowało Koszalińskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej.

- Bardzo dobrze mi się biegło, konkurencja była mocna, rywale postawili twarde warunki, więc tym bardziej cieszy to, że w takim gronie udało się wygrać - powiedział pierwszy na mecie Konstantyn Pyszniak.

- Dodatkowym motywatorem jest dla mnie czas końcowy. Napędza mnie to, że z każdym biegiem mogę być lepszy i poprawiać swoje rezultaty na danych dystansach - dodał.

- Dobrze, że warunki na trasie nie były uciążliwe - przyznał Adrian Kępka, który zajął miejsce tuż za podium.

- Nie padało, mocno nie wiało. Trasa fajna, płaska asfaltowa. Dla wszystkich te warunki były identyczne, więc nie ma co narzekać. Najważniejsze, że człowiek wyszedł z domu i w aktywny sposób żegna stary i wita nowy rok. Mój czas końcowy uważam za bardzo dobry, tym bardziej, że w tym okresie przejściowym (po całym roku startów, a na początku okresu przygotowawczego do nowego sezonu) zmęczenie daje już we znaki. Duży plus biegu to silna obsada, wystartowała praktycznie całą czołówka z naszego regionu, więc tempo było mocne. Ale to dobrze, można dzięki temu porównać się na tle lepszych od siebie i zobaczyć, ile jeszcze brakuje - podsumował.

- Chłód przeszkadzał tylko na początku, potem już maszerowało się bardzo dobrze - powiedział pierwszy w grupie nordic walking Piotr Romanowicz.

- A gdy idzie się bardzo szybko, to równie szybko się rozgrzałem i udało się wyprzedzić nawet część tych, którzy wzięli udział w biegu. Już wcześniej brałem udział w biegu sylwestrowym w Koszalinie, ale teraz, ze względu na stan zdrowia i - nie da się ukryć - wiek, zdecydowałem się wziąć udział w marszu. I pewnie w przyszłym roku będzie podobnie, bo podobała mi się i trasa, i atmosfera - dodał.

Wyniki biegu głównego 5 km (pierwsza dziesiątka open): 1. Kostantyn Pyszniak (TKKF Koszalin, 16:22.76), 2. Jabub Wróbel (Koszalin, 16:50.13), 3. Tomasz Perlik (Miastko, 16:58.25), 4. Adrian Kępka (Wiekowo, 17:02.83), 5 . Jakub Went (Łeba, 17:05.17), 6. Konrad Lewinski (Człuchów, 17:39.54), 7. TomasZ Szopiński (Nacmierz, 17:42.56), 8. Łukasz Hubert (Koszalin, 17:49.46), 9. Rafał Majkowicz (Koszalin, 18:14.02), 10. Dariusz Guzowski (Trzebielino, 18:27.05).

Kobiety open: 1. Klaudia Sójka (Człuchów, 19:51.11), 2. Natalia Kowalik (Parsęcko, 20:05.29), 3. Małgorzata Krynicka-Grzyb (Trzebiatów, 20:40.67), 4. Olga Zatoń (Świdwin, 21:02.03), 5. Sara Zakrzewska (Człuchów, 21:16.48), 6. Agnieszka Konkel (Koszalin, 21:24.73).

Nordic walking 3 km: 1. Piotr Romanowicz (Resko, 20:04.48), 2. Roman Frąckowiak (Wieleń, 20:21.74), 3. Dariusz Kopczewski (Koszalin, 22:47.19), 4. Marek Potrzebowski (Bydgoszcz, 22:13.87), 5. Izabela Okrzesik-Frąckowiak (Wieleń, 22:18.14).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 11. Koszaliński Bieg Sylwestrowy. Zobaczcie nowe zdjęcia! - Głos Koszaliński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24