Bursztyn przez dosłownie cały sezon pełni rolę zmiennika Dante Stipicy. Jedyny mecz zaliczył w Pucharze Polski. I tak już pozostanie, bo w ekstraklasie uzbierał cztery żółte kartki oznaczające przymusową pauzę przeciw Bruk-Bet Termalice Nieciecza w kolejce wieńczącej rozgrywki.
Przeciw Lechii Gdańsk Bursztyn został wysłany z ławki do szatni. Od sędziego za zachowanie otrzymał dwie (!) żółte kartki i w ich konsekwencji czerwoną. A jako że wcześniej był karany "żółtkami" również w dwóch innych meczach to musi przymusowo odpocząć.
Dziś trener Kosta Runjaic powinien być wściekły na Bursztyna, bo ten wyleciał z ławki w 75 minucie (mecz trwał do 98 minuty). Gdyby więc Dante Stipica doznał kontuzji to między słupki zostałby wystawiony któryś z zawodników z pola.
EKSTRAKLASA w GOL24
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?