Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Chrzanowski, piłkarz Lechii Gdańsk: Stałe fragmenty to słabsza strona. W porównaniu z poprzednim sezonem i tak jest zdecydowanie lepiej

Paweł Stankiewicz, Szczecin
Adam Chrzanowski, piłkarz Lechii Gdańsk
Adam Chrzanowski, piłkarz Lechii Gdańsk Fot. Andrzej Szkocki
Adam Chrzanowski zagrał po raz pierwszy w tym sezonie w barwach Lechii Gdańsk. Środkowy obrońca zaliczył udany występ i strzelił zwycięskiego gola dla biało-zielonych w spotkaniu z Pogonią w Szczecinie.

- Codziennie ciężko trenowałem i czekałem na swoją szansę w podstawowym składzie. Zagrałem w Szczecinie i na pewno nie było to maksimum moich możliwości. To był pierwszy mecz i miałem jeszcze problemy natury fizycznej. Strzeliłem jednak bramkę, z której bardzo się cieszę i mam nadzieję, że dałem pozytywne sygnały trenerowi, żeby dalej na mnie stawiał w podstawowym składzie - powiedział Chrzanowski.

Obrońca biało-zielonych jest zadowolony z gola i zwycięstwa, ale docenia też dobrą grę zespołu Pogoni.

- Ta bramka cieszy, bo to na pewno nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Najważniejsze są trzy punkty, które udało się dowieźć do końca meczu, tym bardziej że w ostatnich fragmentach Pogoń miała groźne sytuacje do strzelenia gola. Pokazaliśmy, że jesteśmy dobrą drużyną, gramy blisko siebie i wszystko idzie we właściwym kierunku. Pogoń zagrała bardzo dobry i w ogóle stał na dobrym poziomie. W końcówce drugiej połowie przejęła trochę inicjatywę, a my się cofnęliśmy. Najważniejsze były trzy punkty, które pojechały do Gdańska - przyznał Adam.

Chrzanowski powiedział jak widział gola, którego Lechia straciła w pierwszej połowie.

- W trzech zawodników jesteśmy ustawieni strefą, a reszta jest do krycia - mówi. - Piłka poszła za plecy, ktoś odbił i wbili nam do pustej bramki, a Flavio został z tyłu, z tego co kojarzę. Najważniejsze, że się podnieśliśmy, wygraliśmy i to nas najbardziej cieszy.

Lechia w tym sezonie straciła trzy gole i wszystkie po stałych fragmentach gry.

- Stałe fragmenty do gry to na pewno nasza słabsza strona, nad którą musimy cały czas ciężko pracować. I robimy to od początku przygotowań. Wydaje mi się, że w porównaniu do poprzedniego sezonu i tak wygląda to zdecydowanie lepiej. Z każdym meczem będziemy grać jeszcze lepiej - zakończył Chrzanowski.

Podczas meczu futbolu australijskiego w Adelajdzie kłótnia fanów przerodziła się w bójkę
STORYFUL/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24