- Jesteśmy bardzo rozczarowani tym meczem, nie tak to miało wyglądać. Nie zrobiliśmy tego, co powinniśmy. Mieliśmy dobre pierwsze 20 minut, ale po pierwszym golu dla Korony wszystko legło w gruzach - przyznał szczerze Owen.
- Wszystko się posypało po meczu z Zagłębiem. Musimy wrócić do podstaw, by odbudować grę defensywną - stwierdził trener Lechii. - W drugiej połowie zmieniliśmy taktykę. Najłatwiej byłoby zmienić kogoś w przerwie, ale mi zależało, by tych zawodników odblokować, by zmienić grę.
- Myślę, że ten mecz był idealny, aby osiągnąć jakąś reakcję u piłkarzy. Możemy ćwiczyć na zajęciach, ale wszystko zależy od tego co jest na boisku, co gramy, jak się porozumiewamy.
- Wszyscy bierzemy odpowiedzialność za ten wynik. Jeżeli ktoś mnie zapyta, czy przed Arką coś zmienię w mikrocyklu, to odpowiem, że nie - zaznaczył Owen.
Padło również pytanie o sytuację Sebastiana Mili, który nie gra w Lechii, a dzisiaj nie załapał się nawet na ławkę rezerwowych. - Taktycznie rozumie wszystkie założenia. Świetnie sprawuje się na treningach. Nie jest jednak do końca gotowy, by zagrać więcej minut.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Jedenastka polskich piłkarzy, którzy daliby radę w MMA
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?