Agnieszka Radwańska awansowała w Luxembourg Ladies Tennis Masters. W ćwierćfinale wygrała z Julią Goerges

W turnieju biorą udział uznane zawodniczki, które już zakończyły wyczynową karierę. Radwańska oficjalnie powiedziała „pas” w listopadzie 2018. Okazjonalnie wraca na kort, występuje w turniejach towarzyskich czy akcjach charytatywnych (m.in. grała z Igą Świątek w pokazowym meczu na rzecz Ukrainy, a także w zawodach w Londynie).

Do Luksemburga, który przez lata gościł turnieje rangi WTA, zaproszono osiem byłych tenisistek. Radwańska rozstawiona została z „4”, w ćwierćfinale jej rywalką była Niemka Julia Goerges, która karierę zakończyła dwa lata później (w 2018 roku wygrała turniej WTA w Luksemburgu, w 2019 przegrała w finale). W czwartkowym spotkaniu pokazowego turnieju górą była Radwańska, która wygrała w dwóch setach: 6:3, 6:3.

Następną rywalką Polki będzie Kim Clijsters. Była rakieta nr 1 światowego rankingu w swoim ćwierćfinale, wcześniej w czwartek, pewnie (6:3, 6:1) pokonała reprezentantkę gospodarzy Mandy Minellę. Przypomnijmy, że Belgijka podczas wyczynowej kariery w Luxmebourg Open (rangi WTA) zwyciężała aż pięciokrotnie.

Pula nagród w tegorocznym pokazowym turnieju Luxembourg Ladies Tennis Masters to 100 tysięcy euro (Radwańska już za półfinał dostanie 10 tys. euro). W piątek odbędą się dwa kolejne ćwierćfinały, na sobotę zaplanowano półfinały, a zwyciężczynię (bonus w wysokości 40 tys. euro) poznamy w niedzielę, 23 października. Z numerem 1 rozstawiona jest Szwajcarka Martina Hingis.

Czwartek 20.10

• Kim Clijsters (Belgia, 2) - Mandy Minella (Luksemburg) 6:3, 6:1
• Agnieszka Radwańska (Polska, 4) - Julia Goerges (Niemcy) 6:6, 6:3

Piątek 21.10

• Martina Hingis (Szwajcaria, 1) - Kiki Bertens (Holandia)
• Jelena Janković (Serbia, 3) - Daniela Hantuchova (Słowacja)