Akademia Junior Police mocno ucierpiała podczas sobotniego orkanu

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Uszkodzony balon Juniora Police.
Uszkodzony balon Juniora Police. zrzutka.pl
Ponad setka dzieciaków z Akademii Junior Police nie ma teraz gdzie trenować. Balon klubu zerwał się podczas sobotniej wichury i musi zostać naprawiony. Koszty są ogromne.

- Nie ma ubezpieczeń na takie balony. Nasz wytrzymałby wiatr z prędkością 220 km/h, ale zabrakło prądu. Agregat miał wspomagać balon podczas braku prądu, ale nie był przewidziany na takie orkany. Po utracie ciśnienia balon rozdarł się o bramkę czy inny sprzęt. Szkody są ogromne, ale są do naprawy – mówi Marek Rożyński, prezes Akademii Junior Police. - Spodziewałem się, że w środku będzie dramatycznie, ale firma instalująca balon już u nas była i wstępnie oszacowała koszty.

Wycena napraw – 250 tys. zł. Dla porównania – instalacja nowego balonu to 1,5 mln. Właściciele tej szkółki piłkarskiej takich pieniędzy nie mają, więc akademia rozpoczęła już zbiórkę potrzebnych funduszy za pośrednictwem portalu zrzutka.pl.

- Sami nie damy rady, ale był społeczny nacisk, by uruchomić taką zrzutkę. Cieszy nas dużo słów otuchy i deklaracji wsparcia po tym, co się w sobotę wydarzyło. Nie ukrywam, że jak to wszystko zobaczyłem, to ciężko było dojść do siebie – mówi Rożyński.

Pomoc zadeklarowali też m.in. działacze ZZPN, a o dalszym losie dzieci z akademii debatowali we wtorek radni Polic. Ogólnie – ok. 140 dzieciaków na czas remontu balony ma trafić na inne boiska.

- To się nie zorganizuje z dnia na dzień. Najważniejsze teraz to czas i logistyka. Jest wiele pomysłów, a nam zależy, by utrzymać ciągłość szkolenia dzieci. To nie może się rozejść czy rozpaść – podkreśla prezes AJP.

Balon o wymiarach 50x70 m funkcjonuje od kilku lat. To całoroczna baza Juniora, a właściciele mieli plany, by zbudować też boisko. Teraz wszystkie plany są w szafie, a liczy się ratowanie tego, co już było.

- Z inwestycją balonową ruszyliśmy jeszcze przed pandemią, z środków własnych czy kredytów. Pandemia mocno nas obiła, bo przecież wszystko było zamknięte i nie mogliśmy zbilansować kosztów. Ale jak wychodziliśmy na prostą po covidzie to przyszedł w sobotę orkan – smuci się Marek Rożyński.

ZOBACZ TEŻ:

Skutki wichury, powalone drzewo obok przedszkola Promyczek na ul. Grodzkiej w Szczecinie

Wichura w Szczecinie i regionie zachodniopomorskim. Wciąż tr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Akademia Junior Police mocno ucierpiała podczas sobotniego orkanu - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24