- Bardzo cieszy wygrana w kolejnym meczu. Miałem trochę obaw, nie tylko ze względu na ewidentną siłę Lechii, ale i grę po przerwie na reprezentację. Wysłaliśmy na kadry ośmiu piłkarzy.
- Mecz od początku wyglądał bardzo dobrze. Pierwsza połowa to wręcz dominacja. Trudno o większą z takim rywalem. Myślę, że Dusan Kuciak utrzymał wtedy Lechię w meczu. W drugiej połowie po podwyższeniu mieliśmy momenty, by mecz uspokoić. W końcówce Lechia nie miała nic do stracenia i jako klasowa drużyna miała moment przewagi. Mecz zrobił się nerwowy, ale ważne jest wybronienie wyniku.
Poza kadrą Legii znalazł się Artur Boruc. Dlaczego? - Irytuje mnie to, że kiedy drużyna robi serię zwycięstw to muszę odpowiadać na pytania o bramkarzy - zaczął Vuko. - Ja mam bardzo dobrą pamięć, a kibice od wieczora do rana. Jeżeli pamięć mnie nie myli to Artur Boruc zaczął rundę jako pierwszy bramkarz. A potem był mecz z Wartą Poznań. To że ktoś uznał jego zachowanie z 60 minuty za poprawne (Boruc wyleciał z czerwoną kartką - red.) to nie znaczy, że ja uznaję je za poprawne. I nie znaczy też, że bramkarz, który dostał szansę w najtrudniejszym momencie w historii tego klubu (Cezary Miszta) ma stracić miejsce, skoro dał radę, bronił dobrze. Mecz z Wartą był jednym z najtrudniejszych momentów w historii Legi. Staliśmy przed perspektywą spadku z ligi, bo straciliśmy bramkarza w 60 minucie i straciliśmy szansę, żeby wygrać lub zremisować. Zostaliśmy w tamtym momencie z dwoma młodymi bramkarzami. Na szczęście jeden z nich dał radę, a miał prawo nie dać rady. Gdyby nie dał rady pewnie byłaby wina Vukovicia. Ja Artura Boruca jako legendę klubu nie będę sadzać na ławce. To nie jest dobre dla niego, to nie da nic wyjątkowemu klubowi. Mam nadzieję, że nam pomoże i wtedy będzie w bramce. Dziś broni Richard Strebinger i jeśli będzie zdrowy to zagra też w następnym meczu - rozwinął myśl.
EKSTRAKLASA w GOL24
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?