Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antiga: Ważny jest spektakl, ale wyjątkowo w tym roku chciałbym krótki finał

Pawel Hochstim
Pawel Hochstim
Sylwia Dąbrowa
Od 2 maja będziemy pracować już w komplecie - mówi trener reprezentacji Polski siatkarzy Stephane Antiga.

Najpierw obejrzał Pan pierwszy mecz ZAKSY z Asseco Resovią, a dzień później drugi PGE Skry z Lotosem Treflem. Oba trwały ledwie ponad godzinę.

Tak, to prawda. Wolę dłuższe mecze, ale w obu meczach tylko jedna drużyna grała świetnie. Nie ma co ukrywać - dobrej siatkówki nie było za dużo. Ale trzeba docenić ZAKSĘ i PGE Skrę, bo grały bardzo dobrze.

W Bełchatowie mógł Pan zobaczyć, jak męczy się pierwszoplanowy zawodnik reprezentacji Mateusz Mika. Widać, że problemy ze zdrowiem się na nim odbiły.

Tak, oczywiście, Mateusz może grać znacznie lepiej. Ale trzeba powiedzieć uczciwie, że nie było znowu jakiejś katastrofy.

Zastanawiam się, czy gdy patrzy Pan na bombardującego zagrywkami i atakami Mariusza Wlazłego to nie ma Pan ochoty podejść i powiedzieć: Chłopie, zastanów się jeszcze...

Pewnie, że mam. Ale Mariusz zrezygnował z gry w kadrze i ja to akceptuję. To jest jego decyzja i trzeba to uszanować. Rozmawialiśmy wiele razy na ten temat, ale zdania nie zmienił.

To ZAKSA i PGE Skra grają tak dobrze, czy Asseco Resovia i Lotos Trefl są kompletnie bez formy?

I w finale, i w meczach o trzecie miejsce ZAKSA i Skra grały doskonale na zagrywce i w ataku. Te elementy w siatkówce są bardzo ważne i były kluczowe w pierwszych spotkaniach.

Trener reprezentacji Polski chciałby pewnie, żeby finał i rywalizacja o brąz zakończyły się szybko?

Najważniejszy jest spektakl dla kibiców. Nasz sport jest wspaniały i dla jego dobra byłoby lepiej, gdyby w decydujących o medalach meczach była wielka walka. Ale w tym roku ja, jako trener reprezentacji, wolę krótki finał. Trzy mecze wystarczą (śmiech). Oczywiście żartuję. Będzie dla mnie łatwiej, jeśli wszyscy będą mogli zacząć trenować na zgrupowaniu 2 maja. Ale załóżmy, że finał kończy się w piątym meczu, czyli 1 maja. Jak później pracować? Dlatego chciałbym, żeby kadrowicze byli wcześniej po sezonie.

Ale planuje Pan dać wolne tym najbardziej obciążonym?

Tak jak mówię - 2 maja zaczynamy pracować.

Wiadomo, że przed wylotem do Tokio na olimpijskie kwalifikacje zespół weźmie udział w Memoriale Huberta Wagnera. Oprócz tego planuje Pan jakieś sparingi?

Nie, nie będzie na to czasu.

A na miejscu w Japonii? Słyszałem, że jest możliwość, iż dojdzie do meczu sparingowego z Iranem.

Tak, jest taka możliwość, ale to na razie jeszcze nie jest potwierdzone. Na pewno będę chciał z kimś zagrać.

Jak w tej chwili oceniłby Pan formę kadrowiczów? Dobrze wyglądają?

Ten sezon jest wyjątkowy, naprawdę bardzo męczący, bo jest dużo meczów. Wiadomo, że walczymy o igrzyska, więc doszły turnieje. Zawodnicy są zmęczeni, to widać i nie wszyscy reprezentanci są w stanie grać na najwyższym poziomie.

W Polsce trwa dyskusja o ewentualnym powiększeniu PlusLigi. Jakie jest Pana zdanie?

Mam oczywiście swoje zdanie, ale nie chcę na razie tej sprawy komentować.

Rozmawiał Paweł Hochstim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Antiga: Ważny jest spektakl, ale wyjątkowo w tym roku chciałbym krótki finał - Dziennik Łódzki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24