Anwil Włocławek - Wilki Morskie Szczecin 94:63 (15:14, 25:19, 35:12, 19:18)
Wilki: Gaines 14, Kikowski 10, Nowakowski 9, Aiken 8, Brown 5, Leończyk 4, Majewski 4, Garbacz 3, Galdikas 2, Majcherek 2, Robinson 2, Nikolić 0.
Włocławska Hala Mistrzów w bieżących rozgrywkach nie została jeszcze zdobyta i Wilki okazały się kolejną ekipą, która w niej poległa. Początek meczu nie zwiastował jednak dla szczecińskich zawodników tak słabego zakończenia. Po udanych zagraniach Russella Robinsona i Franka Gainesa Wilki prowadziły 5:0. Gra wyrównywała się z upływem czasu, a wynik zaczął oscylować wokół remisu. Dzięki trafieniom zza łuku w drugiej kwarcie Anwil wypracował sobie kilka punktów przewagi i do przerwy wygrywał 40:33.
Po zmianie stron Wilki dopadł syndrom trzeciej kwarty. Podopieczni trenera Marka Łukomskiego mieli problemy z konstruowaniem ataku pozycyjnego, skutecznością i grą w obronie. Do tego popełniali też sporo strat. Gospodarze za to regularnie punktowali z dystansu i odjechali nawet na 25 punktów (70:45). W końcówce tej odsłony po trójce rzucili Paweł Kikowski i Brandon Brown, ale na niewiele się to zdało. Wynik meczu wydawał się już przesądzony. Czwarta kwarta nic nie zmieniła, Wilki nie miały pomysłu na powstrzymanie rozpędzonego Anwilu i poniosły czternastą porażkę w sezonie.
Najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole gospodarzy był David Jelinek (17 punktów, 4 zbiórki). W Wilkach wyróżnił się Gaines (14 punktów, 3 zbiórki).
Wilki mają zapewniony awans do play off. Obecnie zajmują siódmą pozycję w tabeli i jeśli po tej kolejce się ona nie zmieni, to zagrają z zespołem z drugiego miejsca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?