Obie ekipy przystąpiły do spotkania osłabione. Wśród gospodarzy zabrakło najlepszego juniora Krzysztofa Lewandowskiego, wśród gości Dominika Kubery, bardzo solidnego zawodnika U24.
Niestety, tradycyjnie na Motoarenie o wszystkim decydował moment startu. Ścigania się na dystansie było tyle, co kot napłakał. W pierwszych dwóch seriach startów jedynie Patryk Dudek wyprzedził Wiktora Lamparta. Takie warunki były wodą na młyn dla Jarosława Hampela. Sezon zaczął fatalnie, ale to znakomity "startowiec", więc wygrał dwa pierwsze wyścigi, a w trzecim był drugi. Po siedmiu wyścigach Motor prowadził 22:20, młodzieżowcy gospodarzy ani razu nie pokonali któregoś z rywali. Mogłoby być gorzej dla torunian, gdyby nie wywrócił się jadąc na drugim miejscu Mikkel Michelsen. Sfrustrowany Robert Lambert stwierdził po drugiej serii, że miejscowi zawodnicy muszą uczyć się na nowo jeździć na takim torze...
W trzeciej serii nie było żadnego wyprzedzenia. Motor zwiększył przewagę do czterech punktów (po 10. biegu było 28:32) dzięki zwycięstwu 4:2 w ósmym wyścigu, w którym Mikkel Michelsen pokonał Pawła Przedpełskiego, Maksyma Drabika i Karola Żupińskiego. Co ciekawe - znów wyścig wygrał Jarosław Hampel, który po czterech wyścigach miał na koncie 11 punktów.
W 11. wyścigu doczekaliśmy się walki - na drugim łuku Robert Lambert wyprzedził Maksyma Drabika, a Apator wygrał 4:2. W kolejnych nudnych biegach jednak te dwa punkty stracił i przed nominowanymi gonitwami przegrywał różnicą czterech punktów.
Co najmniej remis praktycznie (o ile nie byłoby 0:5 w ostatniej odsłonie) zapewnił Motorowi Maksym Drabik, wygrywając 14. bieg z Patrykiem Dudkiem i Pawłem Przedpełskim. Dzieła zniszczenia dokonali Mikkel Michelsen i Jarosław Hampel, którzy pokonali 4:2 Roberta Lamberta i Jacka Holdera. Lambert wyprzedził na dystansie Hampela. Była to trzecia "wyprzedzanka" w meczu. Apator po raz kolejny nie miał atutu własnego toru. Niestety, najlepszy stadion żużlowy na świecie jest najgorszym w całej lidze do ścigania.
Co ciekawe - Motor wygrał trzeci mecz po powrocie do PGE Ekstraligi z Apatorem na Motoarenie. Żadnego jeszcze nie przegrał.
- Ciężko było to wyprzedzać. dzień wcześniej na turnieju Grand Prix w Goricanie w jednym biegu było więcej wyprzedzań niż tu w całym meczu - stwierdził Paweł Przedpełski. I to jest chyba najlepsze podsumowanie tego spotkania...
For Nature Solutions Apator Toruń - Motor Lublin 42:48
Apator: Robert Lambert 10+3 (1*,1*,2,1*,3,2), Patryk Dudek 9+2 (2,1*,2,1,2,1*), Jack Holder 13 (2,3,2,3,3,0), Z/Z, Paweł Przedpełski 9+1 (2*,3,2,0,0,2), Karol Żupiński 1 (1,0,0), Denis Zieliński 0 (0,0,0)
Motor: Jarosław Hampel 12 (3,3,2,3,0,1), Fraser Bowes 1+1 (-,1*,-,-,-), Maksym Drabik 10 (0,3,1,2,1,3), Z/Z, Mikkel Michelsen 14 (u,3,3,2,3,3), Wiktor Lampart 6+2 (2*,1,0,1*,2,0), Mateusz Cierniak 5+1 (3,1,0,0,1*)
Wyścigi po kolei:
1. Hampel, Holder, Lambert, Drabik 3:3 (3:3)
2. Cierniak, Lampart, Żupiński, Zieliński 1:5 (4:8)
3. Holder, Przedpełski, Cierniak, Michelsen (u2) 5:1 (9:9)
4. Hampel, Dudek, Lampart, Żupiński 2:4 (11:13)
5. Drabik, Holder, Lambert, Lampart 3:3 (14:16)
6. Przedpełski, Hampel, Bowes, Zieliński 3:3 (17:19)
7. Michelsen, Lambert, Dudek, Cierniak 3:3 (20:22)
8. Michelsen, Przedpełski, Drabik, Żupiński 2:4 (22:26)
9. Hampel, Dudek, Lambert, Cierniak 3:3 (25:29)
10. Holder, Michelsen, Lampart, Przedpełski 3:3 (28:32)
11. Lambert, Drabik, Dudek, Hampel 4:2 (32:34)
12. Holder, Lampart, Cierniak, Zieliński 3:3 (35:37)
13. Michelsen, Dudek, Drabik, Przedpełski 2:4 (37:41)
14. Drabik, Przedpełski, Dudek, Lampart 3:3 (40:44)
15. Michelsen, Lambert, Hampel, Holder 2:4 (42:48)
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
