Arkadiusz Milik w poprzednim sezonie pokazał, że po problemach zdrowotnych nie ma już śladu. Dla Napoli zagrał 47 spotkań, strzelił w nich 20 goli i zaliczył 4 asysty. W samej Serie A zdobył 17 bramek, dzięki temu był w samym czubie klasyfikacji strzelców sezonu 2018/19. Skuteczniejsi byli od niego tylko Fabio Quagiarella, Duvan Zapata, Krzysztof Piątek i Cristiano Ronaldo. Mimo to wydaje się, że kibice Napoli oddaliby polskiego napastnika bez większego żalu.
Dziennikarze "La Gazetta dello Sport" przewidują lawinę transferową. Edin Dżeko może przejść z AS Roma do Interu, który to na rzecz Napoli opuści Mauro Icardi. Wtedy Arkadiusz Milik ma wolną drogę do Rzymu. Kilka dni temu "Estadio Deportivo" pisało o możliwym transferze Milika do Betisu Sewilla. Zespół z Andaluzji buduje skład, który ma powalczyć o udział w Lidze Mistrzów. Nowym "Betico" już został Nabil Fekir, ściągnięty z Olympique Lyon za 30 mln euro.
Plotek o odejściu Milika z Neapolu jest sporo, tymczasem w obronę wziął go szkoleniowiec wicemistrzów Włoch. - W trakcie swojej kariery trenerskiej współpracowałem z kapitalnymi napastnikami, choćby z Filippo Inzaghim czy Zlatanem Ibrahimoviciem. Ok, Icardi to świetny piłkarz, jednak to samo mogę powiedzieć o Arkadiuszu Miliku. Wydaje mi się, że Arek jest bardziej kompletnym piłkarzem niż Argentyńczyk, choć ten drugi lepiej wykańcza akcje w polu karnym - przyznał menedżer.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?