Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec. Żółto-niebiescy chcą budować twierdzę

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Na zdjęciu: Damian Zbozień
Na zdjęciu: Damian Zbozień Piotrhukalo
Podczas meczu z ligowym beniaminkiem, Zagłębiem Sosnowiec, kibice będą mieli okazję po dłuższej przerwie obejrzeć w ten weekend piłkarzy Arki na stadionie miejskim przy ul. Olimpijskiej. Pojedynek z ekipą z Górnego Śląska rozpocznie się w sobotę o godz. 15.30.

Arka przystępuje do tego boju po dwóch kolejnych wyjazdach, w trakcie których wygrała z Wisłą Płock i uległa kieleckiej Koronie. Żółto-niebiescy pokazali w tych spotkaniach zupełnie różne oblicza. W Płocku zagrali dobrze i pewnie pokonali „Nafciarzy”. Tydzień później w Kielcach po słabym meczu ulegli jednak 1:2 Koronie, a i tak był to ze strony gospodarzy najniższy wymiar kary. Piłkarze i trener przeprosili już kibiców za ten kiepskiej jakości występ i obiecali poprawę. Trzeba mieć nadzieję, że dotrzymają słowa.

- Gramy u siebie i nie wyobrażam sobie, abyśmy mogli nie wygrać - powiedział o starciu z Zagłębiem Damian Zbozień, jeden z nielicznych, jasnych punktów Arki w meczu z Koroną. - Powinniśmy zbudować twierdzę w Gdyni, tak, aby nikt od nas nie wywoził punktów. Możemy to zrobić.

Jak dotychczas w tym sezonie Arka punktuje u siebie mizernie, gdyż przegrała z Jagiellonią Białystok i zremisowała z Górnikiem Zabrze. Jeśli rzeczywiście gdynianie zamierzają wcielić w życie plan odbudowania twierdzy przy ul. Olimpijskiej, to Zagłębie jest idealnym kandydatem do rozpoczęcia jego realizowania. Ekipa z Sosnowca jest zespołem bez wielu znanych nazwisk. Przed sezonem wskazywana była przez bukmacherów jako główny kandydat do spadku. Jak na razie w sześciu kolejkach zdołała uciułać mizerny dorobek czterech punktów. Zagłębiu udała się w tym sezonie niebywała sztuka, a mianowicie podopieczni Dariusza Dudka, brata dużo sławniejszego Jerzego, który był dawniej w składzie Realu Madryt i grał w Liverpoolu FC, zdobywając z nim Ligę Mistrzów, zdołali przegrać na wyjeździe z Legią Warszawa. Bardzo niepewnie gra ponadto obrona sobotnich gości Arki. Zagłębie straciło już 13 goli, najwięcej w lidze, a jego defensorzy Piotr Polczak i Arkadiusz Jędrych sprokurowali aż trzy rzuty karne dla rywali. Z drugiej strony zespół z Górnego Śląska jest dość skuteczny, mając w dorobku dziewięć bramek. Obrońcy Arki uważać będą musieli z pewnością na Vamarę Sanogo i Konrada Wrzesińskiego, którzy po trzy razy trafiali już w tym sezonie do siatki. Pierwszy z nich był w zeszłym sezonie bliski przenosin do Gdyni. Pojawił się nawet nad morzem, ale do transferu ostatecznie nie doszło. Z kolei podstawowym zawodnikiem Zagłębia w ubiegłym sezonie był rezerwowy dziś w Arce Robert Sulewski.

Piłkarze z Gdyni mimo przeciętnego początku sezonu podtrzymują słowa, że walczą o pierwszą, ligową ósemkę. Skoro tak, z rywalami pokroju Zagłębia Sosnowiec bezwzględnie należy u siebie zwyciężać. Tym bardziej, że z gdyńskiej ekipy nie napływają informacje o poważniejszych urazach, więc trener Zbigniew Smółka będzie mógł wystawić najsilniejszy skład.

"Szóstka z Lotto", czyli pomoc finansowa dla wybitnych sportowców

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec. Żółto-niebiescy chcą budować twierdzę - Dziennik Bałtycki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24