Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Atalanta to duma włoskiego futbolu". Piękny sen kibiców z Bergamo wciąż trwa

Tomasz Dębek
Atalanta - Valencia
Atalanta - Valencia AP/Associated Press/East News
Po zwycięstwie 4:1 nad Valencią piłkarze Atalanty są o krok od awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Na San Siro drużynę wspierało prawie 45 tys. kibiców, czyli więcej niż 1/3 mieszkańców Bergamo.

Bardzo trudne zadanie w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów będzie miała Valencia, która przegrała w środę z Atalantą 1:4. Mecz został rozegrany na San Siro, bo stadion w Bergamo nie spełnia wymagań UEFA. Mimo tego frekwencja wyniosła 44 236 kibiców, czyli więcej niż 1/3 populacji Bergamo!

Ci, którzy wybrali się na trybuny, na pewno nie żałowali. Debiutująca w fazie pucharowej europejskich rozgrywek Atalanta znów pokazała styl, za który pokochało ją wielu kibiców. W tym sezonie Serie A drużyna strzeliła 63 gole, lepszy dorobek w czołowych ligach mają tylko Manchester City i PSG, ale oba zespoły rozegrały też więcej meczów. W środę Atalanta zagrała bez żadnych kompleksów, skutecznie i szczęśliwie, dzięki czemu jest blisko awansu do ćwierćfinału.

„To duma włoskiego futbolu” – twierdzi „La Gazzetta dello Sport”. Spokój zachowuje jednak szkoleniowiec Atalanty Gian Piero Gasperini.

– Przed meczem taki wynik wziąłbym oczywiście w ciemno. Teraz trochę jednak szkoda gola straconego przy stanie 4:0. Byliśmy w takiej euforii, że traciliśmy koncentrację. W rewanżu trzeba to będzie poprawić – przyznał Włoch.

O środowym zwycięstwie zadecydowała przede wszystkim skuteczność. Włosi oddali na bramkę rywali 11 strzałów, w tym 5 celnych. Piłkarze Valencii próbowali aż 17 razy, ale tylko 4-krotnie celnie.

- Nie chcę cierpieć, postaramy się strzelić kolejne gole na Estadio de Mestalla. Dziś świętował nie będę. Zamierzam to robić za trzy tygodnie, po rewanżu - zapowiada Gasperini.

- Obie drużyny miały swoje szanse. Oni swoje wykorzystali, my nie. Ale futbol zawsze daje szansę na rewanż. Na własnym stadionie ruszymy na nich jak lwy. Musimy wierzyć w siebie - przekonuje strzelec honorowego gola dla Valencii Dienis Czeryszew.

Trwa głosowanie...

Kto wygra Ligę Mistrzów 2019/20?

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24