Australian Open. Rafael Nadal nie dał szans nadziei gospodarzy

red/bill
Rafael Nadal zajmuje drugiej miejsce w rankingu ATP.
Rafael Nadal zajmuje drugiej miejsce w rankingu ATP. AP/Associated Press/East News
AUSTRALIAN OPEN. Rafael Nadal bez straty seta awansował do czwartej rundy turnieju w Melbourne (pula nagród 60,5 mln dol australijskich). 32-letni Hiszpan wygrał 6:1, 6:2, 6:4 z Aleksem De Minaurem, uchodzącym za nadzieję australijskiego tenisa.

Gdy tylko zakończyło się losowanie drabinki Australian Open, Australijczycy ściskali kciuki, by doszło do tego meczu. Rafael Nadal, który w czerwcu będzie obchodził 33. urodziny, to 17-krotny zwycięzca wielkoszlemowych turniejów (ale tylko raz triumfował w Melbourne). Były lider rankingu ATP, obecnie zajmujący w nim... drugie miejsce. Po drugiej strony siatki Alex De Minaur. 19-letni Australijczyk ma za sobą bardzo dobry rok. 2017 zakończył na 208. pozycji, obecnie jest już na 29.

- Wiem o nim od dawna. W ciągu ostatnich trzech lat bardzo poprawił swoją grę - chwalił młodszego rywala 33-letni Nadal.

De Minaur - który niedawno wygrał swój pierwszy turniej z cyklu ATP, w Sydney - jak zwykle wypowiadał się z dużą pewnością siebie: - Widocznie gram dobrze. Z każdym kolejnym meczem nabieram doświadczenia. Mecz przeciwko Rafie będzie wyjątkowy. Poza umiejętnościami trzeba mieć jeszcze swój dzień, by go pokonać - zapowiadał Australijczyk, który w piątek najwyraźniej swojego dnia nie miał.

Nadal, dla którego był to pierwszy mecz od września 2018 r., później leczył kontuzję, był bezlitosny dla ulubieńca gospodarzy. Tylko przy swoich serwisach De Minaur był w stanie nawiązać jakąś walkę, ale gdy trzeba było, Hiszpan szybko wybijał nastolatkowi z głowy myśli o wygraniu choćby seta. Po spotkaniu wspomniał, że wciąż odczuwa skutki urazu.

W czwartej rundzie Nadal zmierzy się z Tomasem Berdychem, który także w piątek wygrał z Diego Schwartzmanem 5:7, 6:3, 7:5, 6:4. 33-letni Czech ostatni pół roku także zmagał się z kontuzją.

Na koniec dnia rywalizacji kobiet wiceliderka rankingu WTA Angelique Kerber pewnie awansowała do czwartej rundy. Niemka polskiego pochodzenia wygrała z Australijką Kimberly Birrell 6:1, 6:0. W następnej rundzie zmierzy się z Amerykanką Danielle Rose Collins.

Walka na śmierć i życie o... opaskę. Panie wspierające Arynę Sabalenkę podczas Australian Open zostały wyproszone z kortu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24