Ayrton Senna – Historia pewnego mitu [RECENZJA KOMIKSU]

Tomasz Biliński
Wydawnictwo Scream Comics
1 maja minęło 25 lat od śmierci Ayrtona Senny. Historia jednego z najwybitniejszych kierowców Formuły 1 wciąż jest żywa. Nie tylko za sprawą książek czy filmów, lecz także komiksu - "Ayrton Senna - Historia pewnego mitu". PRZECZYTAJ RECENZJĘ.

Gdyby żył, miałby 59 lat. Umarł w wieku 34, co było konsekwencją wypadku podczas wyścigu o Grand Prix San Marino w 1994 r. Na siódmym okrążeniu, pędząc 310 km/h bolidem Williamsa wyjechał z toru i z prędkością 218 km/h huknął w barierę. Mimo natychmiastowej reakcji służb medycznych i porządkowych oraz przetransportowaniu do szpitala w Bolonii, Brazylijczyk zmarł kilka godzin później.

W jego kraju ogłoszono trzydniową żałobę narodową, ale niewykluczone, że jego śmierć opłakiwał niemal każdy mający kiedykolwiek i jakikolwiek kontakt z Formułą 1. Senna jest jej ikoną. Wciąż jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych kierowców i przez wielu ekspertów zaliczany do grona zawodników wszech czasów. To przecież trzykrotny mistrz świata Formuły 1 i dwukrotny wicemistrz najbardziej prestiżowej serii wyścigowej.

"Tak jak potrafił być zawadiaką na torze, tak bardzo był też wycofany i opanowany poza torem. Posiadał ten niesamowity typ inteligencji i kontroli nad samym sobą. To rzadki talent" - słowami Franka Williamsa - właściciela brytyjskiego zespołu, w którym obecnie jest Robert Kubica - zaczyna się komiks poświęcony Sennie.

To Williams dał okazję brazylijskiemu gołowąsowi zapoznać się z bolidem Formuły 1. I choć Senna sukcesy odnosił w McLarenie, to do szefa zespołu z Grove sentyment pozostał. To jedne z kamieni milowych w jego karierze, które poznamy na 48 stronach komiksu "Ayrton Senna - Historia pewnego mitu".

Historia opowiedziana przez Lionela Froissarta (scenariusz) i Christiana Papazoglakisa oraz Roberta Paqueta (rysunki) nie powala objętością. I prawdopodobnie to tyle, jeśli chodzi o jej minusy. Z drugiej strony - większą część życia i kariery brazylijskiego geniusza trzeba byłoby podzielić na kilkanaście opasłych tomów. Mamy więc skondensowaną historię z najważniejszymi momentami, takimi jak wyścig w Monako w 1984 r., rywalizację o upragnione zwycięstwo w Sao Paulo czy wyczyny w Suzuce, dzięki którym zdobył nadzwyczajne uwielbienie Japończyków. Nie zabrakło też, a jakże, zwrócenia uwagi na to, z czego Senna słynął, czyli genialnej jazdy w deszczu.

Słowem - komiks jest hołdem dla wybitnego kierowcy, z którego nie dowiemy się niczego nadzwyczajnego. Także z życia prywatnego. Wydaje się też idealną pamiątką. Zarówno dla tych, którzy wiedzą kim jest Senna i co to jest bolid, jak również dla niedzielnych kibiców. Właśnie po to, by wiedzieć, jacy świetni zawodnicy tworzą historię Formuły 1. Szczególnie, że wydawnictwo Scream Comics zrobiło swoje, wydając tytuł w dużym formacie (24x32 cm), na kredowym papierze i w twardej oprawie.

Bolid Roberta Kubicy w nowych barwach. "Mam nadzieję, że będzie miły w prowadzeniu"

Aleksander Śliwka - Orlen

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24
Dodaj ogłoszenie