Zespoły walczące w PGNiG Superlidze miały 6-tygodniową przerwę w związku z zakończonymi w minioną niedzielę mistrzostwami Europy 2020 Okres ten dla większości klubów był okazją na testowanie nowych wariantów gry oraz sprawdzania formy w meczach sparingowych.
Pierwszym tegorocznym rywalem Azotów będzie Chrobry Głogów, zajmujący dziewiątą pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem 18 punktów. Z kolei puławianie plasują się aktualnie na czwartym miejscu, mając na koncie 31 oczek. Co ciekawe, w pierwszej rundzie lepsi okazali się głogowianie, wygrywając 28 września 2019 roku u siebie 27:25.
– To na pewno ciężki i nieobliczalny rywal, zwłaszcza, że w pierwszej rundzie Chrobry znalazł na nas sposób. Wówczas zatrzymała nas bramka oraz ich dobra obrona. Sporym atutem głogowian są także kontrataki. Nie są to jednak na tyle mocne strony, żeby nas zatrzymać w naszej hali w Puławach – mówi w rozmowie z klubową telewizją II trener Piotr Pezda.
W ostatnich dniach nowym zawodnikiem Chrobrego został Ievgen Buinenko. W Głogowie będzie grał na prawym rozegraniu, choć jest zawodnikiem, który może występować także na lewej połówce. Do Chrobrego przyszedł z węgierskiego Orkhazi FKSE-Linamar. Mierzy on 205 cm, ma on 28 lat i jest reprezentantem Ukrainy.
Azoty poznały też przeciwnika w ćwierćfinale Pucharu Polski. Będzie nim Energa MKS Kalisz, a spotkanie z rywalem z PGNiG Superligi odbędzie się w Puławach, 19 lutego.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
