Bardzo dobry mecz Dylana Nahi. Kiel lepszy od PSG, Barca od Mieszkowa

Mieszkow Brześć - Barca 29:33 (16:17)
Mieszkow: Pesić (6/29 = 21 %), Usik (5/15 = 33 %) - Santałow 3, Budzeika, Jurinok 4, Skube 3, Szumak 3, Baranow, Razgor, Obranović 1, Selwasiuk, Waliupow 11 (4), Malus 1, Vranjes 3, Siłko.
Barca: Perez de Vargas (3/19 = 16 %), Moller (5/17 = 24 %) - Mortensen, Sorhaindo, Dolenec 2 (1), N. Guessan 3, Gomez 7 (4), dos Santos, Diocon, Mem 9, Cindrić, Pascual, Palmarsson 5, Maluc 1, Fabregas 4, Frode.

Obie drużyny przystąpiły do meczu osłabione z powodu kontuzji. W Mieszkowie nie zagrali trzej rozgrywający: Aleksander Szkurinskij, Marko Panić i wypożyczony z Łomża Vive Kielce Paweł Paczkowski, w drużynie z Katalonii brakowało Raula Entrerriosa, Aitora Arino i byłego skrzydłowego klubu z Kielc, Blaża Janca.

ZOBACZ>>> Chłopaki jak dęby z Łomża Vive Kielce sadzili dęby koło Bilczy (ZDJĘCIA)

Początek spotkania sugerował łatwą wygraną Barcy, która w 11 minucie prowadziła 10:5. Potem jednak mistrzowie Białorusi poprawili obronę, zaczęli grać skuteczniej i w 28 minucie doprowadzili do remisu 16:16. W drugiej połowie przewaga gości zwykle byłą dwu-, trzybramkowa. Ale Mieszkow znów umiał doprowadzać do remisu - w 49 minucie było 26:26, a w 54 - 28:28. Końcówka należała jednak do mistrzów Hiszpanii.

THW Kiel - Paris Saint Germain Handball 31:29 (14:15)
THW: N. Landin (9/37 - 24 %), 1 gol, Quenstedt (0/1 = 0 %) - Duvnjak 5, Reinkind 10, M. Landin 2, Sunnefeldt, Weinhold, Wiencek 1, Ekberg 5 (3), Dahmke, Zarabec 3, Horak, Pekeler 4.
PSG: Gerard (4/20 = 20 %), Genty (6/21 = 29 %) - Steins 4, Keita, Kristopans 2, Kounkoud 2, Sole, Toft Hansen, Remili 4, Grebille, Syprzak 2, L. Karabatic 1, Morros, M. Hansen 6 (5), Prandi, Nahi 8.

To był najciekawiej zapowiadający się ćwierćfinał i pierwszy mecz nie zawiódł. Pierwsza połowa z przewagą gości, którzy na początku meczu wykorzystywali błędy "Zebr" w rozegraniu piłki i kontrowali. W 13 minucie po golu Dylana Nahi, lewoskrzydłowego, który od przyszłego sezonu będzie graczem Łomża Vive Kielce, PSG prowadziło 9:6, a w 21 minucie, gdy trafił Nedim Remili, który według nieoficjalnych informacji ma być zawodnikiem klubu z Kielc od 2022 roku, mistrzowie Francji prowadzili 12:8. THW miało problem, bo szybko dwie kary zaliczył jego obrotowy, Hendrik Pekeler.

ZOBACZ>>> Nedim Remili nowym piłkarzem ręcznym Łomża Vive Kielce?

Druga połowa początkowo przebiegała pod dyktando paryżan, a kilończykom doszedł kolejny kłopot, bo groźnie wyglądającej kontuzji kolana, po zderzeniu z Lucą Steinsem, doznał obrotowy Patrick Wiencek. Mimo to po kwadransie zaczęła się rysować przewaga gospodarzy, którzy w 48 minucie pierwszy raz w tym spotkaniu wyszli na prowadzenie (23:22), a w 55 minucie wygrywali już 28:25.

ZOBACZ>>> Znów to zrobił! Były zawodnik Vive Kielce wygrał ogromną kwotę w pokera

Dwubramkowa wygrana THW gwarantuje emocje w rewanżu. Z bardzo dobrej strony w pierwszym meczu pokazał się Dylan Nahi, który był najlepszym strzelcem PSG - trafił 8 na 9 prób. Pierwsze trzy gole rzucił z kontrataków, pozostałe z ataku pozycyjnego, nieraz z trudnych pozycji. 100-procentowo skuteczny był Nedim Remili - 4/4.

Dziś (czwartek) odbędą się pozostałe dwa mecze 1/4 - o godzinie 18.45 Aalborg Handbold zmierzy się z SG Flensburg Handewitt, a o 20.45 HBC Nantes, które w 1/8 wyeliminowało drużynę z Kielc, podejmie Telekom Veszprem. Oba mecze można obejrzeć na Eurosport Playerze.

GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	RESTAURACJE, STRZELNICA, SKLEP, DEVELOPERKA, CAMPY DLA MŁODZIEŻY– ZOBACZ BIZNESY PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]