Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo dobry mecz „Słoni” w Kielcach. Bruk-Bet rozbił Koronę

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Dawid Łukasik
Dojrzałość, jakość i skuteczność - to wszystko cechowało Bruk-Bet Termalicę Nieciecza w wyjazdowym meczu z Koroną Kielce. Trener Mariusz Lewandowski przygotował dobrą strategię na ten mecz, co przyniosło „Słoniom” pewne, wysokie zwycięstwo 3:0 ze spadkowiczem z ekstraklasy.

Od pierwszych minut meczu atakowała głównie Korona, która stwarzała sobie sytuację za sytuacją. Bruk-Bet jednak bardzo dobrze się bronił, nie dopuszczał nawet do celnych strzałów na swoją bramkę. Goście czekali też na swoje okazje. Pierwsza naprawdę konkretna nadeszła w 17 min i od razu „Słonie” objęły prowadzenie. Goście wykorzystali prostą stratę kielczan, wyprowadzili błyskawiczną kontrę, w efekcie której Roman Gergel stanął oko w oko z Markiem Koziołem i bez większych problemów kopnął piłkę do siatki.

Po stracie gola Korona rzuciła się do odrabiania strat, ale jej ataki były bardzo chaotyczne. Konkretna i spokojna gra Bruk-Betu przynosiła natomiast efekty. 2:0 powinno być już w 38 min, gdy Roman Gergel idealnie zagrał do Martina Zemana, a ten znalazł się w sytuacji sam na sam z Markiem Koziołem. Próbował go lobować, ale przeniósł piłkę wysoko nad bramką.

Wyrok został jednak odroczony tylko na kilkadziesiąt sekund, bo w 40 min po rzucie rożnym walkę w polu karny wygrał Artem Putwicew i strzałem głową uzyskał drugiego gola dla przyjezdnych.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Znów próbowała atakować Korona, ale właśnie próbowała, bo konkretów w tym wszystkim za wiele nie było. Bruk-Bet wyprowadził kilka kontr, ale bezskutecznie. W 69 min trzeciego gola przyniósł natomiast gościom kolejny rzut rożny. Po dośrodkowaniu i zgraniu głową Piotra Wlazły, Kacper Śpiewak, choć był trzymany przez Kornela Kordasa, przyjął piłkę i uderzył z półobrotu nie do obrony.

Bruk-Bet miał jeszcze kilka okazji na podwyższenie wyniku, ale ostatecznie skończyło się na 3:0.

Korona Kielce - Bruk-Bet Termalica 0:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Gergel 17, 0:2 Putiwcew 40, 0:3 Śpiewak 69.
Korona: Kozioł - Podgórski, Szarek, Szywacz, Kordas - Długosz (75 Górski), Gąsior (80 Lisowski), Kaczmarski (78 Basiuk), Cetnarski (46 Petrović), Łysiak - Firlej (78 Piróg).
Bruk-Bet: Loska – Wasielewski, de Amo, Putiwcew, Grabowski – Stefanik (83 Jovanović), Wlazło, Misak (76 Radwański), Żyra (46 Bezpalec) – Gergel (83 Czarnowski), Zeman (64 Śpiewa).
Sędziował: Piotra Lasyk (Bytom). Żółte kartki: Petrović, Kaczmarski, Kozioł, Szarek - Radwański. Widzów: 1788.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bardzo dobry mecz „Słoni” w Kielcach. Bruk-Bet rozbił Koronę - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24