Bennett zwycięzcą 3. etapu Vuelta a Espana, Affini nowym liderem

Grzegorz Bawół PAP
PAP/EPA/SEM VAN DER WAL
Irlandczyk Sam Bennett (Bora-Hansgrohe) po finiszu z peletonu wygrał w Bredzie trzeci etap (193 km) kolarskiego wyścigu Vuelta a Espana. Liderem został Włoch Edoardo Affini (Jumbo-Visma), który w niedzielę był 20.

Za Bennettem, dla którego była to druga z rzędu wygrana, finiszowali Duńczyk Mads Pedersen (Trek-Segafredo) i Brytyjczyk Daniel McLay (Team Arkea-Samsic).

W ostatnim dniu holenderskiego otwarcia 77. edycji Vuelta a Espana kolarze pokonywali dużą pętlę po Brabancji Północnej, wytyczonej wokół Bredy, której kręte i wąskie, ale płaskie szosy prowadziły do mety. Trzeci etap liczył blisko 200 km.

Po starcie zawiązała się siedmioosobowa ucieczka, która miała już ponad 40 sekund przewagi nad zasadniczą grupą. Śmiałkowie zostali dogonieni na niespełna 12 km przed metą.

Na długim finiszu w Bredzie powtórzyła się sytuacja z soboty. Zespół Bora-Hansgrohe udanie rozprowadził Bennetta, jadącego w zielonej koszulce lidera klasyfikacji punktowej. Drugi był Pedersen, a nowością na podium była obecność Brytyjczyka McLaya.

"Na ostatnich metrach dużo zawodników było skupionych na prawej finiszującej szpicy. Mój kolega z drużyny van Poppel zrobił kapitalną rzecz i dociągnął mnie do tej grupy. Jestem bardzo szczęśliwy. Mam już dwa etapowe zwycięstwa" - powiedział na mecie Bennett.

Czerwoną koszulkę lidera założył Włoch Affini, który skromnie przyznał, że jego pozycja wynika z siły drużyny. Zawodnicy Jumbo-Visma zajmują sześć pierwszych miejsc w klasyfikacji generalnej.

Poniedziałek jest dniem przerwy w wyścigu. We wtorek rywalizacja rozpocznie się w stolicy Kraju Basków - Vitorii-Gasteiz. Kolarze będę mieli do przejechania 152,5 km. Meta usytuowana jest na podjeździe w Laguardii, liczącym ok. 1 km.

Zakończenie imprezy 11 września w Madrycie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24