Biegnąc w 7. Półmaratonie Solidarności pomogli zebrać pieniądze dla chorej Weroniki

know
Ponad 800 osób wystartowało w 7. Półmaratonie Solidarności ze Świdnika do Lublina. Zdecydowana większość uczestników biegła ze specjalną karteczką "Biegnę dla Weroniki" biorąc tym samym udział w akcji Fundacji PKO Banku Polskiego. Główny sponsor imprezy za zaangażowanie biegaczy przekaże teraz pieniądze na leczenie 22-letniej Weroniki Przybycień.

- Lubimy biegać, a jeśli jest okazja przy tym komuś pomóc, to idealnie można pogodzić swoje zainteresowania z pomaganiem. Jeżeli jest możliwość, żeby swoim biegiem zdobyć jakieś pieniążki, to zdecydowaliśmy pomóc Weronice. Życzymy jej wszystkiego dobrego, żeby wróciła do zdrowia – mówił przed startem półmaratonu Dariusz Leonarcik z Puław.

To już kolejna edycja Półmaratonu Solidarności w czasie którego chętni mogą wspomóc cel charytatywny. Jak co roku, wystarczyło do koszulki przypiąć karteczkę z napisem „Biegnę dla...”. – Od siedmiu lat jesteśmy sponsorem biegu ze Świdnika do Lublina i zawsze staramy się przy tej okazji promować pomaganie potrzebującym – wyjaśnia Jan Karwański, dyrektor regionu bankowości detalicznej PKO Bank Polski. – Przy banku działa Fundacja PKO Banku Polskiego, która zawsze włącza się w akcje biegowe. Wiele osób podchodziło do mnie i pytało się, czy nie mam jeszcze wolnych karteczek. Są dumni, że mogą biegać mając ją przypiętą. Jest to sympatyczne i miłe także dla nas – przyznaje Jan Karwański.

W miejscu startu 7. Półmaratonu Solidarności nie zabrakło także Weroniki, mieszkającej na co dzień w Sobieszczanach, w gminie Niedrzwica Duża. W styczniu 2016 r. przeżyła rozległy krwotok śródmózgowy. Konsekwencją są m.in. prawostronny paraliż i problemy ze wzrokiem. Niezbędna jest wielokierunkowa rehabilitacja. 22-latka do Świdnika przyjechała z mamą, Dorotą Przybycień.

– Dzięki takiej pomocy Weronika może się w ogóle rehabilitować. Człowiek nie zdaje sobie sprawy, jakie to są koszty. Tylko dzięki osobom, które nas wspierają Weronika może dochodzić do siebie. Rozglądałyśmy się, kto ma taką karteczkę i widząc, jak wiele osób wspiera Weronikę, serce się radowało – cieszyła się mama.

Osób z przypiętą karteczką było faktycznie wiele. Wszyscy podkreślali, jak ważna i cenna jest to akcja. – Biegamy dla celów czysto rekreacyjnych, ale w głowach mamy także cel charytatywny. Jako stowarzyszenie Biegający Świdnik zawsze wspieramy i propagujemy tę akcję. Znamy ten pomysł i rozumiemy ideę. Biegi stają się coraz bardziej masowym sportem, a to środowisko jest bardzo chętne do pomocy. Jest to dobry kierunek jeśli chodzi o rozwój biegania – uważa Jacek Gawroński, ze stowarzyszenia Biegający Świdnik.

Najszybciej dystans 21,0975 km 7. Półmaratonu Solidarności pokonali biegacze z Kenii: Elijah Wambua Mutuku (1:08:11) oraz Kiplagat Tuei Hoea. W biegu wystartowało 139 kobiet, z których najszybsza była Olesea Smowjenco (1:16:06) z Mołdawii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Biegnąc w 7. Półmaratonie Solidarności pomogli zebrać pieniądze dla chorej Weroniki - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24