Mecz Lechia Gdańsk - Cracovia 1:1
To był "brzydki" mecz. Piłkarze ostro się faulowali. Po starciu Karola Fili z Michalem Siplakiem trzeba było przerwać grę i zastanowić się, czy obaj nie powinni zejść; doszło w końcu do zderzenia głowami. W drugiej połowie ucierpiał też Karol Niemczycki.
W całym meczu sędzia Paweł Raczkowski pięć razy wyciągnął żółtą kartkę. Cztery razy zostali ukarani gracze Lechii, raz piłkarz Cracovii. Te kartki dla Lechii są brzemienne w skutkach, bo z powodu nadmiaru w ostatniej kolejce nie wystąpią Omran Haydary, Conrado oraz Kenny Saief. Tych zawodników zabraknie na wyjeździe z Jagiellonią Białystok.
Przed przerwą prowadzenie objęła Cracovia. Stało się tak po rzucie rożnym. Wrzucił Siplak, przedłużył Matej Rodin, a do siatki trafił Cornel Rapa. Lechia odpowiedziała dopiero w 69 minucie, kiedy użytek z dośrodkowania od Macieja Gajosa zrobił Flavio Paixao. Portugalczyk ma dwanaście trafień, a to trzeci indywidualny wynik w lidze (ten gol zakończył passę Cracovii, która "na zero z tyłu" zagrała cztery razy z rzędu).
W końcówce Cracovię przed porażką uratował Rodin, zdejmując piłkę z nogi Paixao.
Lechia czeka na odpowiedź Piasta Gliwice. Jeżeli zespół Waldemara Fornalika pokona Raków w Częstochowie, to Lechia straci szanse na zajęcie czwartego miejsca.
Pilkarz meczu: Matej Rodin
Atrakcyjność meczu: 5/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?