Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były piłkarz Korony Kielce Michał Smolarczyk uczy w szkole w Łopusznie i chce wrócić do futbolu [ZDJĘCIA]

Jaromir Kruk
Ze względu na problemy ze zdrowiem Michał Smolarczyk musiał przerwać grę w piłkę nożną. Wychowanek Korony  Kielce, który wiosną 2017 roku rozegrał 2 mecze w ekstraklasie jest aktualnie nauczycielem wychowania fizycznego i pracuje w szkole w Łopusznie.
Ze względu na problemy ze zdrowiem Michał Smolarczyk musiał przerwać grę w piłkę nożną. Wychowanek Korony Kielce, który wiosną 2017 roku rozegrał 2 mecze w ekstraklasie jest aktualnie nauczycielem wychowania fizycznego i pracuje w szkole w Łopusznie. Fot. Wajda Foto
Ze względu na problemy ze zdrowiem Michał Smolarczyk musiał przerwać grę w piłkę nożną. Wychowanek Korony Kielce, który wiosną 2017 roku rozegrał 2 mecze w ekstraklasie jest aktualnie nauczycielem wychowania fizycznego i pracuje w szkole w Łopusznie. Teraz w zasadzie przez koronawirusa czeka na powrót do pracy.

Jak się odnajdujesz w szkole?
Dzięki mojemu wujkowi zostałem polecony pani dyrektor Teresie Pasowskiej. Ona postawiła na mnie i cieszę się, że mogę pracować w placówce z tak wspaniałą rodzinną atmosferą. To przecież sport, a ja jeszcze trenuje dzieciaków w Fabryce Futbolu pod skrzydłami Mikołaja Pełki, równie życzliwej mi osoby.

Jak sobie radzisz w trudnym czasie koronawirusa?
Ciężko mi usiedzieć w jednym miejscu, ale trzeba się podporządkować zaleceniom. Gram na play-station, oglądam filmy z moją dziewczyną Weroniką i śledzę walkę z epidemią. Podziwiam służby medyczne, a także tych, którzy dostarczają i sprzedają żywność po to, by państwo mogło normalnie funkcjonować. Nie da się ukryć, że brakuje mi piłki nożnej i powoli przymierzam się do powrotu na boisko. Już było blisko, nawet trenowałem z Zenitem Chmielnik, byliśmy dogadani, ale przyplątał się uraz. Na dłuższą metę bez futbolu nie da się żyć.

Twoja sytuacja zdrowotna się trochę poprawiła?
Stan kolana pozwala mi na powrót do normalnego trenowania, mam czas na odbudowę i wzmocnienie mięśni. Na pewno nie zrobię nic na hurra, ale jestem dobrej myśli. Wróci normalne życie, wróci na zieloną murawę Michał Smolarczyk. Piłka nożna, strzelanie goli, adrenalina meczowa, tego wszystkiego nie mogę się doczekać.

Kiedy podczas swojej przygody z piłką popełniłeś największe błędy?
Chyba niepotrzebnie poszedłem do Sokoła Sieniawa, gdzie doznałem poważnej kontuzji. Plusy tam? Osoba Szymona Szydełko, świetnego profesjonalisty oraz zawsze na czas wypłacana pensja. Nic więcej, ale nie zamierzam już do tego wracać. Wówczas odrzuciłem ofertę Kotwicy Kołobrzeg, gdzie mogło mi się inaczej ułożyć. Po fakcie można sobie gdybać, ale co to da. Czasu nie cofnę, mam ukończone 26 lat i jeszcze mogę postrzelać wiele goli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Były piłkarz Korony Kielce Michał Smolarczyk uczy w szkole w Łopusznie i chce wrócić do futbolu [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24