Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były piłkarz Widzewa nie zagra przeciwko drużynie ŁKS. Wiemy dlaczego?

Jan Hofman
Jan Hofman
W piątek piłkarze ŁKS rozegrają towarzyski mecz ze Zniczem Pruszków. W zespole drugoligowca nie zagra jednak Mateusz Możdżeń, który odchodzi z zespołu z województwa mazowieckiego.

31-letni pomocnik w rundzie jesiennej wystąpił w 14 spotkaniach drugiej ligi w barwach Znicza.

W czerwcu 2021 roku działacze Widzewa Łódź postanowili nie przedłużać kończącej się umów z Możdżeniem (dołączył do drużyny z al. Piłsudskiego na początku sezonu 2019/2020 w drugiej lidze). Na boiskach II ligi Możdżeń zagrał w 27 spotkaniach i strzelił 3 gole. Po awansie na zaplecze ekstraklasy zaliczył 25 występów w drużynie Widzewa i zdobył 2 bramki. Ponadto zagrał 4 razy w Pucharze Polski. Łącznie Zagrał w 56 oficjalnych meczach dla łodzian.

Co ciekawe, były widzewiak ma trafić ma trafić do Legii Warszawa. Tak przynajmniej informuje portal Legia.net. Po pierwszej części sezonu rezerwy Legii zajmują dziesiąte miejsce w grupie pierwszej trzeciej ligi. Tracą dziesięć punktów do liderującej Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Piłkarz nie będzie grał jednak w ekstraklasowej w pierwszej drużynie. Ma trafić do drugiego zespołu, który rywalizuje w trzeciej lidze. Zawodnik w sezonie 2009/2010 wygrał mistrzostwo ekstraklasy wraz z Lechem Poznań, w barwach którego czarował w Lidze Europy.

Możdżeń, który zaczynał karierę jako piłkarz Ursusa Warszawa, na poziomie ekstraklasy rozegrał 262 spotkania .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Były piłkarz Widzewa nie zagra przeciwko drużynie ŁKS. Wiemy dlaczego? - Express Ilustrowany

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24