Cerrad Czarni po ostatnim meczu sezonu. Kacper Wasilewski: - Miałem na ten sezon takie założenia, aby wynieść jak najwięcej z treningów

Michał Nowak
Michał Nowak
Kacper Wasilewski, libero Cerradu Czarnych Radom.
Kacper Wasilewski, libero Cerradu Czarnych Radom. Michał Nowak
- Ja miałem na ten sezon założenia takie, aby wynieść jak najwięcej z treningów - mówił Kacper Wasilewski, libero Cerradu Czarnych Radom po ostatnim meczu sezonu z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie.

ZOBACZ TAKŻE: Robert Prygiel, trener Cerradu Czarnych Radom po ostatnim meczu sezonu: - Ten spotkanie było podsumowaniem całych rozgrywek w naszym wykonaniu

W zakończonym sezonie 2017/2018 Kacper Wasilewski pełnił rolę drugiego libero i rzadko pojawiał się na placu gry. W większym wymiarze zagrał w pierwszej kolejce, w starciu z GKS Katowice i w środowym spotkaniu w Zawierciu.

- Nie miałem zbyt wielu okazji do grania, poza pierwszą kolejką i tym ostatnim meczem w Zawierciu, ale ja na ten sezon miałem założenia takie, aby wynieść jak najwięcej z treningów, a nie z grania. Myślę, że tyle co mogłem się nauczyć, to się nauczyłem i już czekam na następny sezon - podkreślił Kacper Wasilewski.

ZOBACZ TAKŻE: Cerrad Czarni Radom zakończyli sezon 2017/2018 na dziesiątym miejscu. Złoty set pod złotym sufitem dla Aluronu Virtu Warty Zawiercie [OBSZERNA GALERIA ZDJĘĆ].

Zawodnik zmienił pozycję przed tym sezonem, bowiem w rozgrywkach młodzieżowych występował jako przyjmujący. Przed rozpoczęciem rozgrywek był jedynym libero w składzie, bowiem Dustin Watten przebywał na zgrupowaniu reprezentacji USA.

- Na pewno na początku było ciężko. Zaczynałem sezon bez Dustina, więc to też była od razu duża presja, sparingi i tak dalej. Na początku było ciężko, w środku sezonu było coraz lepiej, a na koniec myślę, że mogę być zadowolony ze swojej dyspozycji - powiedział Wasilewski.

Libero radomskiej ekipy dodaje, że odczuwa niedosyt po zajęciu dziesiątego miejsca w PlusLidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24