Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik podejmie lidera Tauron Ligi. Czy Olga Strantzali odmieni mistrza?

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Drużyna Grupa Azoty Chemika Police.
Drużyna Grupa Azoty Chemika Police. Andrzej Szkocki
Grupa Azoty Chemik Police podejmie we wtorek Developres Rzeszów w zaległym spotkaniu Tauron Ligi. Być może w składzie Chemika zadebiutuje Olga Strantzali.

Developres jest liderem ekstraklasy siatkarek, a Chemik zajmuje dopiero 6. miejsce. Traci aż 9 punktów. Policzanki źle rozpoczęły sezon, ale wydawało się, że przełom nastąpi po świetnym występie w turnieju Ligi Mistrzyń w Novarze. Niestety, drużyna wciąż się męczy. Mimo niesatysfakcjonujących wyników trener Ferhat Akbas wciąż ma zaufanie klubu.

- Ferhat ma spokojną pozycję. Dużo obserwuję, rozmawiam i te wyniki to nie jest tylko wina trenera. Przeszliśmy koronawirusa, mamy kłopot z kontuzjami - straciliśmy np. gwiazdę – Wilmę Salas i ciężko znaleźć takiego kalibru zawodniczkę w trakcie sezonu – uważa Paweł Frankowski. - Turniej Ligi Mistrzyń odbył się krótko po naszej kwarantannie. Dziewczyny były osłabione, ale w Novarze dały z siebie wszystko. Wróciły obolałe, z mikrourazami i to odbiło się na meczach w polskiej lidze.

Wtorkowy mecz to taka ostatnia szansa na włączenie się do walki o 1. pozycję przed play-offami. Są i inne powody, by Chemik wygrał to spotkanie.

- Jak wygramy za trzy punkty, to będziemy rozstawieni w Pucharze Polski, a przy innym rozstrzygnięciu możemy zagrać wyjazdowy mecz z pierwszoligowcem lub ekipą z czołówki Tauron Ligi – wyjaśnia szef klubu.

Pomóc ma Olga Strantzali. 24-latka (185 cm wzrostu) w Chemiku Police spróbuje rozwiązać najpilniejszy problem – przyjęcie zagrywki. Chemik miał lukę w składzie wśród przyjmujących, bo Wilma Salas na początku sezonu doznała ciężkiej kontuzji kolana. Kubanka w tym sezonie już nie powróci do gry. Pozostałe przyjmujące nie zawsze prezentowały wysoką dyspozycję.

Kłopoty drużyny częściowo spróbuje rozwiązać Greczynka Olga Strantzali, która w polskiej lidze już grała (Piła, Legionowo), a ostatnio reprezentowała włoskie Bosca San Bernardo Cuneo. Jest reprezentantką Grecji.

- To inny typ przyjmującej – zaznacza Paweł Frankowski, prezes Grupa Azoty Chemika Police. - Znalezienie wartościowej skrzydłowej w okresie grudniowo-styczniowym nie jest łatwe, dlatego cieszymy się, że pojawiła się możliwość zakontraktowania Olgi. Bez wątpienia jest wzmocnieniem, szczególnie w ofensywie na lewym skrzydle – ocenia Paweł Frankowski, prezes.

Siatkarka jest już w Policach i jeśli klub dokończy pracę papierkową - zadebiutuje we wtorkowym spotkaniu z Developresem.

- Czas spędzony we Włoszech wspominać będę zarówno dobrze jak i źle. Miałam swoje problemy, dlatego cieszę się, że odkrywam nowe karty i dołączam do mistrza Polski. Wiem, że zespół zmaga się z urazami. Postaram się jak najszybciej przyswoić taktykę i wzmocnić Chemik na przyjęciu – mówi Strantzali.

To kolejny transfer polickiego klubu. Tydzień wcześniej skład uzupełniła środkowa Sonia Kubacka, która wcześniej grała w PTPS Piła i debiut w Chemiku już ma za sobą.

- Był to transfer w miejsce Kasi Połeć, która doznała kontuzji Achillesa i do końca sezonu już nam nie pomoże. Obecnie mamy komplet środkowych – mówi Frankowski. - Okienko transferowe otwarte jest do 31 stycznia i ewentualne kolejne ruchy kadrowe uzależnione są od zdrowia naszych zawodniczek. Jeśli któraś z nich doznałaby kontuzji to wtedy podejmować będziemy takie decyzje.

Prezes podkreśla też, że mocny wpływ na formę zawodniczek i wyniki miał koronawirus, którego przeszła większość zawodniczek i trenerów.

- Jesteśmy klubem profesjonalnym, który mocno dba o zdrowie swoich zawodniczek. Nie oszczędzamy w tej kwestii, dlatego wszystkim dziewczynom, które przeszły koronawirusa, przeprowadziliśmy badania kardiologiczne, sprawdzaliśmy mocz, krew. Była taka sytuacja, że nasi lekarze nie dopuścili 2-3 zawodniczek do treningów, aż wyniki nie były lepsze – mówi Frankowski. - Niestety, ale lekarz Maciej Karaczun i nasi fizjoterapeuci mają w tym sezonie pełne ręce roboty. Ja takiego sezonu nie pamiętam.

Mecz Chemika z Developresem rozpocznie się o godz. 17.30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chemik podejmie lidera Tauron Ligi. Czy Olga Strantzali odmieni mistrza? - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24