Chemik rozpoczął spotkanie efektownie, szybko i objął prowadzenie w I secie 5:1. Tyle, że zamiast grać swoje - zaczął popełniać proste błędy i dzięki temu bydgoszczanki wróciły do walki.
To ten zespół odskakiwał na 2-3 punkty, a policzanki odrabiały straty. Po raz ostatni mistrzynie doprowadziły do remisu przy stanie 23:23, ale kolejne dwie akcje zakończyły się powodzeniem rywalek i można było mieć pewność, że znów zakręci się tie-breakiem.
W tym sezonie Chemik często wygrywał spotkania po 5 setach, ale tym razem do takiej nerwówki nie dopuścił. W kolejnych setach był skuteczniejszy, pewniejszy w tyłach i na przyjęciu i wygrywał dość pewnie.
MVP spotkania - po raz 4. w sezonie - została Iga Wasilewska, która zdobyła 15 punktów. Więcej zdobyły Jovana Brakovcević i Olga Strantzali.
Dla Chemika był to ostatni sprawdzian przed występem w drugim turnieju Ligi Mistrzyń. Od 2 do 4 lutego w Policach zagrają zespoły z Włoch, Rosji i Czech. Po pierwszym turnieju policzanki są na dobrej drodze, by zapewnić sobie awans do dalszej fazy rozgrywek, co biorąc pod uwagę trudność grupy byłoby sporym osiągnięciem.
Grupa Azoty Chemik Police – Pałac Bydgoszcz 3:1
Sety: 23:25, 25:19, 25:22, 25:13.
Chemik: Kowalewska, Grajber, Strantzali, Kąkolewska, Wasilewska, Brakocević-Canzian oraz Maj-Erwardt (libero) - Baijens, Łukasik, Mędrzyk, Bałdyga, Żurawska (libero).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?