We wtorek Ajax Amsterdam odniósł bardzo cenne wyjazdowe zwycięstwo, pokonując w pierwszym półfinale Ligi Mistrzów Tottenham 1:0. Jedyną bramkę spotkania zdobył w 15. minucie Donny van de Beek. Gwiazdor Spurs, a wcześniej zawodnik holenderskiego klubu Christian Eriksen w rozmowie z dziennikarzami po meczu nie ukrywał rozczarowania.
- Pomogliśmy naszym rywalom. Pozwoliliśmy im zdominować nas w posiadaniu piłki już na początku spotkania. Dzięki nam ich gra wyglądała lepiej, niż miało to miejsce w rzeczywistości. Przez pierwsze 20 minut oglądaliśmy, jak oni grają w piłkę. Rywalizując z zespołem bazującym na grze piłką nie można tak robić. Zagraliśmy grubo poniżej średniej. Po przerwie było trochę lepiej, ale przed rewanżem mamy sporo do poprawy - przyznał 27-letni pomocnik reprezentacji Danii.
- Ajax to naprawdę dobra ekipa. Ale to dzięki nam wyglądali w tym meczu aż tak dobrze. Pozwoliliśmy im poczuć, że kontrolują spotkanie. To tylko i wyłącznie nasza wina. W drugiej połowie zmodyfikowaliśmy taktykę i było już lepiej. Graliśmy bardziej bezpośrednio, mogliśmy doprowadzić do wyrównania. Zabrakło jednak ostatniego podania - dodał Eriksen, który w latach 2010-13 zagrał w barwach Ajaksu 162 razy.
Po stracie bramki Tottenham zaczął grać lepiej, ale Ajax mógł dobić rywali bramką na 2:0. Po strzale Davida Neresa gospodarzy uratował jednak słupek.
- Mieliśmy szczęście. Gdybyśmy przegrali 0:2, rewanż byłby dla nas dużo trudniejszy. I tak musimy jednak wiele w naszej grze zmienić. Mam nadzieję, że w Amsterdamie uda się nam odwrócić losy meczu - zaznacza Duńczyk.
Rewanżowy mecz Ajax - Tottenham w środę, 8 maja o godz. 21. Transmisje na antenach TVP 1, TVP Sport i Polsat Sport Premium 1.
Krzysztof Piątek: Chcemy być drużyną, nieważne z iloma napastnikami na boisku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?