Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się musi wydarzyć, żeby Polska wyszła z grupy? Analizujemy wszystkie scenariusze

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
O awansie reprezentacji Polski do fazy pucharowej mundialu mogą zadecydować... niebiosa
O awansie reprezentacji Polski do fazy pucharowej mundialu mogą zadecydować... niebiosa Paweł Relikowski
Po meczach drugiej rundy grupy C mistrzostw świata 2022 w Katarze Polska jest liderem z 4 punktami przed Argentyną i Arabią Saudyjską, mającymi po 3 punkty oraz Meksykiem z 1 punktem. Do decydujących środowych spotkań Polska - Argentyna i Arabia Saudyjska - Meksyk, Biało-Czerwoni przystąpią w najdogodniejszej sytuacji - do awansu do fazy pucharowej wystarczy nam bowiem remis z drużyną Lionela Messiego, natomiast ewentualne zwycięstwo zapewniłoby nam komfort w 1/8 finału gry z teoretycznie słabszą drużyną z grupy D - Australią lub Danią. Nawet porażka z „Albicelestes” nie przekreśliłaby naszych szans wyjścia z grupy, ale musiałyby nam sprzyjać okoliczności w drugim meczu.

Polska wygrywa z Argentyną i wychodzimy z pierwszego miejsca

Jeśli Polska wygrałaby z Argentyną, podopieczni Czesława Michniewicza mieliby 7 punktów na koncie i nie interesowałby ich w ogóle wynik drugiego spotkania. Ani Arabia Saudyjska, ani tym bardziej Meksyk nie byłyby wówczas w stanie zrównać się z nami punktami. Pewne byłoby natomiast odpadnięcie głównego faworyta do tytułu mistrza świata - Argentyny. Scenariusz ten więc jest mało prawdopodobny, bowiem trudno zakładać, żeby „Albicelestes” do ostatniego gwizdka sędziego nie walczyli o zwycięstwo, gwarantujące im wyjście z grupy.

Polska remisuje z Argentyną i wychodzimy z pierwszego lub drugiego miejsca

Gdyby mecz Polski z Argentyną skończył się podziałem punktów, Biało-Czerwoni z 5 uzbieranymi „oczkami” awans do play-offów mieliby zapewniony. Ale o tym, czy w 1/8 finału trafilibyśmy na Australię lub Danię albo Francję, decydowałby wynik spotkania Arabia Saudyjska - Meksyk. Przy remisie tych drużyn nasza reprezentacja zajęłaby pierwsze miejsce w grupie i trafiła na Australię lub Danię. Jeśli Arabia Saudyjska pokonałaby Meksyk, wówczas „Zielone Sokoły” poleciałyby do fazy pucharowej jako zwycięzca grupy, a nam przyszłoby, jako drugiej drużynie w kwartecie, zagrać o ćwierćfinał z obrońcą tytułu mistrza świata - Francją.

Polska przegrywa z Argentyną i... liczymy bramki, bo też możemy awansować

Musimy też zakładać najgorszy z możliwych scenariuszy, czyli porażkę w trzecim meczu mundialu z Argentyną, która w przypadku zwycięstwa najpewniej wygrałaby grupę, choćby lepszym bilansem bramkowym od Arabii Saudyjskiej. Strata 3 punktów z „Albicelestes” nie musiałaby jednak całkowicie przekreślać naszych szans na awans z drugiego miejsca i boju w play-offach z Francją. W tym jednak przypadku musielibyśmy drżeć o wynik w spotkaniu Arabii Saudyjskiej z Meksykiem. Remis „Zielonych Sokołów” zrównałby ich z nami punktami - mielibyśmy po 4 „oczka” i o drugim miejscu w grupie zadecydowałby bilans bramkowy, a jeśli ten byłby identyczny wówczas decydowałaby liczba strzelonych goli we wszystkich meczach i dopiero w trzeciej kolejności wynik bezpośredniego, zwycięskiego przez nas spotkania z Saudyjczykami. Licząc na wyprzedzenie Arabii musielibyśmy więc co najwyżej trzybramkowo przegrać z Argentyną. Każda wyższa porażka przy remisie „Zielonych Sokołów”, kwalifikowałaby ich do play-offów.

Polska przegrywa z Argentyną i o awansie może zadecydować... losowanie

Może się też zdażyć sytuacja, że Meksyk pokona Arabię Saudyjską i to on będzie naszym głowym rywalem do awansu. Jednak wówczas o kolejności w grupie zadecydowałyby bramki zdobyte i stracone przez Polskę i „El Tri”. W tych wyliczeniach jest też nieprawdopodobna ocja, że o wyjściu z grupy przesądzi... losowanie, które nastąpiłoby w przypadku porażki Polski z Argentyną 0:2 i zwycięstwa Meksyku nad Saudyjczykami 2:0. Wtedy Polska i Meksyk miałyby identyczny bilans bramkowy i punktowy i trzeba byłoby wziąć pod uwagę klasyfikację fair play, czyli żółtych i ewentualnie czerwonych kartek, w których na razie wypadamy korzystniej od latynosów - Biało-Czerwoni mają 4 „żółtka”, a „Trójkolorowi” - 6. Jeśli po ostatnich meczach w grupie i ten bilans by się wyrównał, wtedy o awansie przesądzi właśnie losowanie, którego dokonają oficjele FIFA w obecności przedstawicieli reprezentacji Polski i Meksyku.

Mecze trzeciej rundy grupy C: Polska - Argentyna i Arabia Saudyjska - Meksyk odbędą się w środę, 30 listopada o godzinie 20.

od 7 lat
Wideo

Gol z 50 metrów w 4 lidze! Ursus vs Piaseczno

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24