Podczas imprezy dojdzie do kilku elektryzujących pojedynków. Bardzo mocno obsadzony będzie m. in. konkurs skoku o tyczce, w którym wystartują m. in. mistrz olimpijski, Brazylijczyk Thiago Braz oraz Polacy - Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski.
- Jestem w tej chwili liderem cyklu, ale każdy z nas może w Toruni zwyciężyć - stwierdził Piotr Lisek. - Cieszę się, że w Toruniu rozstrzygnie się rywalizacja w mojej konkurencji, to dla nas bonus, że dojdzie do tego przed własną publicznością.
Jedną z gwiazd mityngu będzie Kenijka Hellen Obiri, m. in. wicemistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro w biegu na 5 km.
- W Toruniu pobiegnę na 1500 , bo aktualnie pracuję nad szybkością - powiedziała biegaczka. - Nie narzucam sobie konkretnego celu.
- Ja też nie mam ustalonego wyniku, który chciałabym osiągnąć - przyznała Iworyjka Marie Josée Ta Lou. - Halowy sezon, włącznie z mistrzostwami świata, traktuję tylko jako treningi. Zależy mi na tym, żeby radośnie sobie pobiec bez obciążeń, w Polsce, w której jestem po raz pierwszy.
- Czego się spodziewam po występie w Toruniu? Niczego, chora jestem... - śmiała się nasza sprinterka, rekordzistka świata juniorek w biegu na 60 m, Ewa Swoboda. Rzeczywiście, do Torunia przyjechała mocno zakatarzona. - Ale, oczywiście, dam z siebie wszystko. Toruń to takie miejsce, w którym fajnie się biega, głównie ze względu na liczną publiczność.
Justyna Święty-Ersetic przyjechała zaś z konkretnym celem.
- Właśnie straciłam swój rekord Polski w biegu na 300 metrów. Ale to dobrze, że Ania Kiełbasińska jest w takiej formie. Taka rywalizacja nas mobilizuje. Do końca sezonu będę biegała już tylko czterystometrówki i chciałabym pobić na tym dystansie wieloletni rekord Polski.
Inny cel w Toruniu ma Marcin Lewandowski.
- Dziękuję organizatorom, że zdecydowali się dorzucić do zawodów konkurencję biegu na 1500 metrów. Od zeszłego roku postanowiłem dochód z jednego występu w sezonie przeznaczyć na cele charytatywne. I właśnie robię to przy okazji mityngu Copernicus Cup. W Toruniu będzie tempo na rekord Polski, a jak ostatecznie wyjdzie, to zobaczymy. Nie biegnę dla siebie, to może wyjdzie lepiej. Zawsze twierdziłem, że hala w Toruniu jest najlepsza ze wszystkich, w jakich startowałem. Nie wiem, jak to się udaje organizatorom, ale zawsze trybuny są wypełnione. Oby kiedyś odbyły się tutaj mistrzostwa świata lub Europy.
- Muszę podziękować władzom Torunia, które zapewniły odpowiedni budżet, by udało się zgromadzić tak wspaniałą obsadę. Zapraszam też kibiców, którzy nigdy dotąd nas nie zawiedli i wypełniali całe trybuny Areny Toruń - dodał dyrektor generalny Copernicus Cup Krzysztof Wolsztyński.
Praktycznie w każdej z 14 konkurencji obsada będzie gwiazdorska. Warto więc wybrać się w czwartek do toruńskiej hali lub obejrzeć zawody w TV - relacja - w TVP 2 (od 18.45 do 20.05)
Program minutowy:
18:00 - Ceremonia Otwarcia
18:10 - 1500m M
18:20 - Pchnięcie kulą M
18:24 - 60m pł K el. (2 serie)
18:39 - 60m pł M el. (2 serie)
18:50 - Skok o tyczce M
18:53 - 60m K el. (2 serie)
19:05 - 1500m K
19:21 - Skok wzwyż K
19:25 - 60m M el. (2 serie)
19:38 - 800m K
19:45 - 800m M
19:53 - Trójskok M
19:55 - 400m K (2 serie)
20:10 - 400m M (2 serie)
20:27 - 60m pł K FINAŁ
20:35 - 60m pł M FINAŁ
20:45 - 60m K FINAŁ
20:55 - 60m M FINAŁ
Ceny biletów:
15 zł (trybuny niższe), 10 zł (trybuny wyższe)
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
