Coraz więcej trybików Betardu Sparty zaczyna się ze sobą zazębiać

Dawid Foltyniewicz
Przed pierwszą przerwą na kosmetykę toru żużlowcy Betardu Sparty i Grupy Azoty Unii ścigali się w tumanach kurzu.
Przed pierwszą przerwą na kosmetykę toru żużlowcy Betardu Sparty i Grupy Azoty Unii ścigali się w tumanach kurzu. Tomasz Hołod
Niedzielne spotkanie Betardu Sparty Wrocław z Grupą Azoty Unią Tarnów (57:33) mogło wlać sporo nadziei w serca kibiców WTS-u. Z dobrej strony pokazali się m.in. Max Fricke czy Przemysław Liszka.

Pierwsze mecze Fricke’a w barwach Betardu Sparty wyglądały obiecująco. Australijczyk sprawdzał się w roli skutecznego rezerwowego, który zwykle od pierwszego biegu zastępował Damiana Dróżdża. W ostatnich tygodniach 22-latek spisywał się słabiej, co mogło wynikać z problemów sprzętowych. W spotkaniu z Unią sięgnął po 12 punktów, będąc obok Taia Woffindena (14) i Macieja Janowskiego (12+1) jednym z liderów wrocławian. - Cieszę się z występu Maksa. Bardzo mocno pracowaliśmy, aby był w takiej dyspozycji. Cieszę się, że to wypaliło - mówił po zakończeniu zawodów Rafał Dobrucki, trener WTS-u.

Swojego zadowolenia na pomeczowej konferencji nie krył także główny zainteresowany, który potwierdził słowa szkoleniowca Betardu Sparty. - Pracowałem praktycznie od początku sezonu, by dobrze spasować się z moim sprzętem. Na pewno wiele dał mi piątkowy trening, który uważam za nad wyraz udany. Mam nadzieję, że to, co pokazałem dziś, podtrzymam w następnych zawodach - zaznaczał Fricke.

Australijczyk jeszcze przed początkiem ścigania pochwalił się niecodzienną umiejętnością. Tai Woffinden na swoim profilu na Instagramie opublikował film, na którym... Fricke klaszcze jedną dłonią. „Max ćwiczy przed biciem rekordu świata” - śmiał się Woffinden.

Wychowanek na duży plus
Przemysław Liszka na pewno na długo zapamięta starcie z „Jaskółkami”. Wychowanek Sparty zadebiutował w PGE Ekstralidze i pozostawił po swoim występie bardzo dobre wrażenie. 17-latek w wyścigu młodzieżowym przeciął linię mety za plecami swojego kolegi z drużyny, Maksyma Drabika. 12. gonitwę zakończył natomiast na trzecim miejscu, wyprzedzając juniora tarnowian, Patryka Rolnickiego.

Liszka zdobył trzy punkty z bonusem. Patryk Wojdyło, którego wrocławianin zastąpił w składzie „Spartan”, zwykle kończył mecz z podobnym dorobkiem. - Przemek świetnie zadebiutował. Mocno trenuje i widzę jego postępy. Czeka go jednak jeszcze dużo pracy, by tak jak Maksym Drabik stać się pewnym punktem formacji juniorskiej - stwierdził Dobrucki.

Sympatycy i sztab szkoleniowy Betardu Sparty o dyspozycję lidera zespołu powinni być spokojni. Wspomniany wcześniej Woffinden w ostatnich dniach ociera się o perfekcję. Dwukrotny mistrz świata był najlepszym żużlowcem pierwszej edycji Speedway of Nations, a w sobotę w świetnym stylu triumfował w Grand Prix Danii.

„Spartanie” szczyt formy powinni jednak szykować na wrzesień, czyli fazę play-off. Wtedy wszystkie trybiki w drużynie muszą zagrać, by móc myśleć o dużym sukcesie. A za taki uznano by zdetronizowanie Fogo Unii Leszno.

Aktualni mistrzowie Polski w ostatniej kolejce przegrali na wyjeździe z forBET Włókniarzem Częstochowa 43:47. Gdyby WTS wygrał przed dwoma tygodniami w Zielonej Górze z miejscowym Falubazem, zrównałby się punktami z ekipą „Byków”.

Niewiele brakowało, aby w niedzielę w Toruniu doszło do tragedii. Kierownik startu w spotkaniu Get Wellu z Falubazem (gospodarze wygrali 52:38) zapomniał zabrać przeciwwietrznego stojaka. Sędzia przerwał gonitwę po dwóch okrążeniach.

Ogromny błąd kierownika oznaczał dla niego zakończenie pracy w tym dniu. Arbiter Paweł Słupski do pracy oddelegował jego dotychczasowego asystenta.

10. kolejka PGE Ekstraligi:
Betard Sparta Wrocław - Grupa Azoty Unia Tarnów 57:33, Get Well Toruń - Falubaz Zielona Góra 52:38, forBET Włókniarz Częstochowa - Fogo Unia Leszno 47:43, Cash Broker Stal Gorzów - MrGarden GKM Grudziądz 54:36.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Coraz więcej trybików Betardu Sparty zaczyna się ze sobą zazębiać - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24