Cracovia. Piątek w Genoi. We Włoszech będzie potrzebował mentora

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Krzysztof Piątek w Genui ze swoimi menedżerami
Krzysztof Piątek w Genui ze swoimi menedżerami Twitter/Cracovia
Nie było „brazylijskiego serialu” pod tytułem: „Sprzedaż Krzysztofa Piątka”. Było wiadomo, że najlepszy strzelec Cracovii minionego sezonu (21 goli) po rozgrywkach zmieni klub, wybierając ligę z top-5.

I podpisał kontrakt na 4 lata. Piątek zostanie zapamiętany przez kibiców „Pasów” z jak najlepszej strony. W ciągu dwóch sezonów gry rozegrał 66 ligowych meczów dla krakowian, strzelając w nich 33 bramki.
Negocjacje Cracovii z Genoą 1893 przebiegły sprawnie i Włosi zdecydowali się wykupić napastnika za 4 mln euro plus bonusy. 22-letni Piątek, który nie zagrał jeszcze ani jednego meczu w reprezentacji Polski, choć znajduje się w kręgu zainteresowań trenera Adama Nawałki, był nawet w szerokiej kadrze przed mundialem, podpisał 4-letni kontrakt.
Czy Serie A to najlepszy wybór?

- Biorąc pod uwagę, że jest to piłkarz o podobnych parametrach do Arkadiusza Milika, to myślę, że Genoa to dobry kierunek dla niego – ocenia Krzysztof Przytuła, ekspert Canal Plus. - A ma ten plus względem Milika, że jest zdrowy, nie ma przeszłości z kontuzjami. Ma podobną sylwetkę, sposób poruszania się w podobnych sektorach boiska. Lubi zejść po piłkę, to nie jest typowy gracz pola karnego. Widzę podobieństwo też jeśli chodzi o mentalność. Arek Mili jest jak na swój wiek bardzo dojrzały, podobnie Piątek. Jeden ma lepsza lewa nogę, drugi prawą. Milik jest lepszy technicznie, ale czy aż tak bardzo.

Przytuła zwraca uwagę na fakt, by nie przeceniać trudności, jakie staną przed młodym napastnikiem.
- Genoa to nie Napoli – przypomina. - Nie idzie do klubu topowego z zespołu topowego. Bardzo lubię tego piłkarza, biorąc pod uwagę jego charyzmę, poruszanie się po boisku i taką normalność. Od strony mentalnej powinien być przygotowany. Samo bycie w środowisku innym, będzie na niego oddziaływało, ale jeśli ma mądrych ludzi wokół siebie, jeśli ścieżka jego rozwoju jest mądrze prowadzona to powinien dać sobie radę.

Nie jest tak, że Piątek nie napotka na żadne trudności. Co może być największym problemem dla młodego napastnika Cracovii?
- Z taktyką, szybkością gry nie powinien mieć problemów, bo wydaje mi się, że on szybko łapie takie rzeczy – mówi były pomocnik „Pasów”. - Jeśli będzie widziany na pozycji środkowego napastnika to nie ma tam zawiłości taktycznych jeśli chodzi o sposób bronienia. To, z czym może się zmierzyć, to innego typu obrońcy niż u nas. Włosi stosują bardzo dużo podwajania, potrajania, wielu piłkarzy jest silnych. Jak się ścierał u nas z silnymi obrońcami, tam będzie ta poprzeczka podniesiona wyżej dwa, trzy razy. Przy jego cechach motorycznych, fizycznych, siłowych, będzie się bił z defensorami. Nie wiem jak u niego z językiem. To zawsze jest bariera. Jeśli nad tym popracuje, to może mu tylko pomóc.

Włochy stały się „ziemią obiecaną” dla polskich piłkarzy, w Serie A gra ich cała kolonia, a w Sampdorii Genua gra trójka. To może pomóc Piątkowi w adaptacji.
- Nie ukrywajmy, on będzie miał mało czasu na spotkania z rodakami – zastrzega Przytuła. - Musi podejść na luzie do swojej pracy, nie na zasadzie spinania się, że musi coś zrobić w pierwszych dwóch miesiącach, a z drugiej strony musi być bardzo skoncentrowany na tym, co ma robić. Musi mieć przy sobie jakiegoś mentora, najlepiej z klubu, który będzie go wdrażał we wszystko. W Cracovii jest „królem podwórka”, a tam będzie jednym z wielu. Odnalezienie się w tym wymaga czasu. Chciałbym, by o tym nie myślał. Jeżeli taki klub ściąga zawodnika, to musi mieć zaufanie względem piłkarza.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Więcej informacji o Cracovii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cracovia. Piątek w Genoi. We Włoszech będzie potrzebował mentora - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24