Jak to w derbach – było sporo walki, ostrych starć, szczególnie na początku meczu. Sędzia zaczął pokazywać żółte kartki, ale nie za bardzo utemperował piłkarzy. W 15 min Kacper Śmiglewski upadł w polu karnym po starciu z Patrykiem Letkiewiczem, ale arbiter nie znalazł podstaw do podyktowania rzutu karnego. W 22 min wreszcie oglądaliśmy ciekawą akcję gospodarzy - po wymianie piłki z Kacprem Śmiglewskim Michał Kęska strzelał po ziemi, ale Letkiewicz wykazał się refleksem i wybił piłkę na róg.
Po centrze z kornera w podbramkowym zamieszaniu Śmiglewski wcisnął piłkę do siatki. Okres dobrej gry „Pasów” zaznaczył Kęska, uderzając groźnie z 16 m – tuż obok słupka. Wisła poza kilkoma groźnymi wrzutkami z rzutów wolnych nie stworzyła sobie bramkowych okazji.
Po przerwie nadal było bardzo nerwowo. W 53 min nieźle uderzał z dystansu Oliwier Hyla, ale piłka przeleciała nad spojeniem słupka z poprzeczką. W rewanżu uderzał Karol Tokarczyk, ale jego strzał został zablokowany.
W 60 min nastąpiła kopia sytuacji z pierwszej połowy. „Pasy” znów miały rzut rożny i Śmiglewski ponownie wcisnął piłkę do siatki! Sytuacja gospodarzy stała się w tym momencie bardziej komfortowa, a trener gości Adrian Filipek nie zastanawiał się długo, tylko wymienił dwóch ofensywnych zawodników. Chwilę później Kacper Skrobański sfaulował Śmiglewskiego i gospodarze mieli karnego. Bartłomiej Kolec wykorzystał okazję i było 3:0.
To był cios, po którym „Biała Gwiazda” nie była w stanie się już podnieść. Ale do końca walczyła o honorowego gola – z wolnego z 18 m uderzał Jakub Krzyżanowski i strzelił minimalnie nad poprzeczkę. Z kolei w świetnej sytuacji trafił w nią Dominik Sarga. W końcu Wisła dopięła swego – po centrze z rzutu rożnego celnie główkował Michał Głogowski. W doliczonym czasie gry Sebastian Bałaszek zdobył gola, ale sędzia uznał, że pomógł sobie przy tym ręką i wynik się już nie zmienił.
Wisła ma 25 punktów i zajmuje w tabeli 8. miejsce, Cracovia z 16 punktami nadal jest na 14. pozycji, spadkowej. Liderem jest Górnik Zabrze - 36 pkt, przed Rakowem Częstochowa (35) i Lechem Poznań (33).
Cracovia U-19 – Wisła Kraków U-19 3:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Śmiglewski 24, 2:0 Śmiglewski 60, 3:0 Kolec 65 karny, 3:1 Głogowski 83.
Cracovia: Kramarz – Hyla, Kociołek, Kęska, Konieczny – Pleskot (79 Wierzbicki), Kolec, Łuczyk (90+1 Piekarz) - Bałaszek, Śmiglewski, Łunkiewicz.
Wisła: Letkiewicz – Wiśniewski, Złoch, Przybyłko (30 Skrobański), Krzyżanowski – Urbański (61 Sarga), Sowa (67 Skała), Kutwa, Sałamaj (64 Grzybowski) - Gruszecki, Tokarczyk (61 Głogowski).
Żółte kartki: Kociołek, Łuczyk, Śmiglewski, Łunkiewicz – Przybyłko, Sowa. Widzów: 50.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
