Cristiano Ronaldo ma nową fryzurę, ale na boisku za szybko jej nie zobaczymy przez koronawirusa. Co z meczem przeciwko FC Barcelona?

U Cristiano Ronaldo zakażenie koronawirusem wykryto podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Portugalii. Piłkarz prywatnym odrzutowcem wrócił do Turynu, gdzie spędza kwarantannę. W mediach społecznościowych pochwalił się nie tylko materiałami, jak dba o formę, lecz także nową fryzurą. Tym razem ogolił głowę prawie do zera.

Zobacz, jak ćwiczy Cristiano Ronaldo. Kliknij strzałkę w bok, by zobaczyć jego nową fryzurę

Na razie Juventus bez swojego najlepszego piłkarza musiał radzić sobie w dwóch meczach. W Serie A zremisował z Crotone 1:1, w Lidze Mistrzów wygrał 2:0 z Dynamem Kijów. W niedzielę w krajowych rozgrywkach zmierzy się z Hellasem Werona, z kolei w środę w ramach Champions League podejmie FC Barcelona z Lionelem Messim w składzie.

Ronaldo chciałby wrócić do gry jak najszybciej, jednak środowe testy na obecność koronawirusa ponownie miały być pozytywne. Mimo to jego obecność w składzie na starcie z Barceloną nie jest wykluczone. Wszystko będzie zależało od testu we wtorek. Jeśli będzie on negatywny, 35-letni Portugalczyk będzie mógł wystąpić w hitowym spotkaniu. Przy tym musi być spełniony jeszcze jeden warunek - zgodnie z protokołem UEFA, piłkarz nie może mieć żadnych objawów choroby w tygodniu poprzedzającym badanie. Jak na razie u Ronaldo nic niepokojącego się nie dzieje.

Na razie piłkarz Juventusu chwali się swoim nowym wyglądem. Fani są zachwyceni.