Czesław Michniewicz idzie do sądu. Pozwie dziennikarza Szymona Jadczaka. "Za zniesławienie"

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Przed nami głośny proces byłego selekcjonera z dziennikarzem
Przed nami głośny proces byłego selekcjonera z dziennikarzem Sylwia Dąbrowa
Czesław Michniewicz ma dość nagonki na jego osobę. Ustępujący selekcjoner reprezentacji Polski w styczniu wkroczy na ścieżkę sądową. Jak zapowiedział jego adwokat, pozwie dziennikarza Szymona Jadczaka z Wirtualnej Polski.

Michniewicz kontra Jadczak w sądzie

Michniewicz zapowiedział proces jeszcze kilka miesięcy temu; dokładnie to w czerwcu. Przekonywał wtedy, że zaczeka z aktem oskarżenia aż do skończenia mistrzostw świata w Katarze. Sprawa więc ucichła, ale teraz wraca jak bumerang. Za tydzień trener oficjalnie odejdzie z PZPN i wtedy jako jego były pracownik ruszy do sądowej ofensywy.

O co chodzi? - To będzie akt oskarżenia w sprawie prywatnoskargowej o zniesławienie. Jest on w przygotowaniu. Będzie wniesiony w styczniu, to mogę potwierdzić. Mamy ewidentne dowody. Nie chodzi o opinię pana Jadczaka, bo to jest jego sprawa. Chodzi o używanie słów powszechnie uznanych za obelżywe. To już mam z panem trenerem ustalone. Fakt, że przestał być selekcjonerem, nie ma w tej kwestii żadnego znaczenia - mówi w rozmowie ze sport.pl adwokat Czesława Michniewicza, prof. Piotr Kruszyński.

Przypomnijmy, że dziennikarz Szymon Jadczak jest autorem głośnego tekstu o mrocznej, niejasnej wciąż przeszłości Czesława Michniewicza w tym 711 połączeniach z szefem polskiej mafii, Ryszard F. pseudonim "Fryzjer". - Szymon Jadczak pomawia trenera Michniewicza o korupcję, o ustawianie meczów, nie mając ku temu żadnych dowodów. Same bilingi rozmów nie mogą świadczyć o przestępstwie - zaznaczył prof. Kruszyński w czerwcowym wywiadzie dla Faktu.

Oto co o zniesławieniu mówi Kodeks karny w rozdziale XXVII "Przestępstwa przeciwko czci i nietykalności cielesnej":

Art. 212
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Gdy 31 stycznia PZPN przedstawił Czesława Michniewicza w roli nowego selekcjonera, obecny na konferencji Szymon Jadczak próbował poruszyć temat udziału trenera w aferze korupcyjnej. - Jakby był wyrok sądowy, to Michniewicz nie siedziałby tu z nami - bronił selekcjonera prezes Cezary Kulesza.

- Nic złego nie zrobiłem, nie mam żadnego zarzutu, nie byłem wbrew temu co niektórzy opowiadają świadkiem koronnym. Mam, tak jak każdy z nas, prawa, by pracować i nie mam żadnych przeciwwskazań, bym prowadził reprezentację Polski, co dzisiaj czynię - bronił się Michniewicz. Gdy Jadczak nie odpuszczał selekcjoner przeszedł w końcu do kontrataku, grożąc pozwem: - Pana wypowiedź nadaje się do prokuratury. I to pan powinien być oskarżonym! Pan insynuuje, że uczestniczyłem w dwóch sprzedanych meczach. Nikt tego nie potwierdził. Pan stwierdza nieprawdę. Chcę skończyć ten temat raz na zawsze.

Póki co Michniewicz ograniczył swoją aktywność w sieci. Skasował konto na Twitterze, ale nadal posiada drugie na Instagramie.

REPREZENTACJA w GOL24

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czesław Michniewicz idzie do sądu. Pozwie dziennikarza Szymona Jadczaka. "Za zniesławienie" - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24