Mike Tyson rozpoczął karierę zawodową w 1985 r. mając 19 lat. Pierwsze 19 pojedynków wygrał przez nokaut, z czego 12 w pierwszej rundzie. Dwa lata później został najmłodszym mistrzem świata wszechwag w historii. Tytuł stracił dopiero w 1990 r. Odzyskał go w 1996 r. W międzyczasie trzy lata spędził w więzieniu za gwałt.
Wówczas mieszane sztuki walki raczkowały. Amerykańska UFC, dziś najlepsza federacja MMA na świecie, została założona w 1993 r. Japoński PRIDE powstał w 1997 r. Popularność zdobywała z czasem, gdy Tyson po problemach z prawem i używkami chylił się ku upadkowi.
Obecnie 53-letni były pięściarz chętnie ogląda gale MMA. Często także jeździ na imprezy UFC. Co ciekawe, w przeciwieństwie do bokserskich wydarzeń.
- Najbardziej lubię oglądać walki Jona Jonesa, jest świetny. W ogóle w UFC walczy mnóstwo super zawodników. Głównie dlatego oglądam MMA. Tam na każdej gali oglądasz emocjonujące pojedynki. W boksie bywa z tym różnie - ocenił Tyson, który nie ukrywał, że mieszane sztuki walki to dla niego skomplikowany sport.
- Musisz bronić się z każdej strony. Możesz zostać kopnięty, uderzony pięścią, łokciem, kolanem itd. Z kolei w boksie jedyne zagrożenie, jakiego mogłem się spodziewać, to pięści rywala. Natomiast nie rozumiem jednego. Mimo tylu zagrożeń w MMA, to wciąż boks jest bardziej niebezpieczny. Częściej zdarzają się tragedie, ze śmiercią włącznie. Ale i tak kocham boks i jestem szczęśliwy, że mogłem walczyć w ringu - dodał "Żelazny Mike".
Współpraca Tomasz Dębek
Follow https://twitter.com/sportmalopolska- Krótka historia stadionów Wisły Kraków [ZDJĘCIA]
- Najpiękniejsze piłkarki świata [ZDJĘCIA]
- Myśliwy w Cracovii. Krwawe hobby nowego piłkarza "Pasów"
- W Wiśle kariery nie zrobił. Daleko stąd został legendą!
- Wisła Kraków. Kadra na wiosnę 2020. Piłkarze "Białej Gwiazdy" w ekstraklasie [luty 2020]
- Krakowianka łamie prawa grawitacji i... podbija internet
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?