Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daria Marciniak: Będziemy walczyć do ostatnich sekund. Kibice są naszym szóstym zawodnikiem

MW
Ślęza wrocław
Ciśnienie przed derbami Dolnego Śląska w koszykówkę coraz bardziej rośnie. Zawodniczka Ślęzy Wrocław, Daria Marciniak bardzo dobrze zna smak wygranej z drużyną CCC Polkowice. Początek hitowego spotkania Energa Basket Ligi w środę we Wrocławiu o godz. 18.30.

Za wami rollercoaster w ostatnim meczu z Widzewem Łódź na własnym parkiecie. Nie było to chyba spotkanie marzeń w wykonaniu Ślęzy Wrocław?
Na pewno nie było to spotkanie naszych marzeń, ponieważ nie zrealizowaliśmy swoich założeń, ani trenera. Cieszymy się jednak, że wygraliśmy, ale nie chcemy powtórzyć gry z tego ostatniego meczu w środowym spotkaniu z CCC.

Przegrywałyście przed ostatnią kwartą czterema punktami, ale w końcówce udało wam się odwrócić losy spotkania. Pokazałyście, że walczycie do samego końca. Tej cechy brakowało Ślęzie w ostatnim czasie.
My zawsze walczymy do końca, ale nie zawsze nam się to udaje, żeby wygrać spotkanie. Czasami popełniamy głupie błędy, które przesądzają o naszej porażce. W meczu z Widzewem zachowałyśmy więcej zimnej krwi i w samej końcówce to my dyktowałyśmy warunki na parkiecie.

Teraz przed wami mecz z mistrzyniami Polski. W poprzedniej rundzie w Polkowicach wygrałyście 54:51, co było tym kluczem do sukcesu?
To był znakomity mecz w naszym wykonaniu. Do samego końca zagrałyśmy świetne zawody. Po prostu zrealizowaliśmy, to co nam trener nakreślił. Nasza drużyna jest nowa. Z tamtego sezonu zostały zaledwie dwie zawodniczki. Mam nadzieję, że nasze coraz lepsze zgranie zaowocuje. Obecnie gramy bardzo dobre spotkania, które przeplatamy słabszymi. Wierzę, że ta fala zniknie i teraz będziemy już tylko wygrywać.

Do Wrocławia przyjedzie lider polskiej ligi kobiet, drużyna z wielkim potencjałem. Na kogo według Ciebie warto najbardziej zwrócić uwagę?
Musimy zwrócić uwagę na wszystkich. Dziewczyny mają taki skład, że każda koszykarka coś wnosi do gry. W innych drużynach zatrzymanie jednej zawodniczki może zmienić oblicze gry. Jutro musimy zatrzymać cały zespół. Kluczem do zwycięstwa będzie walka pod koszem. Ważną koszykarką w drużynie CCC jest Temi Fagbenle. Trzeba będzie ją zatrzymać w ataku, bo jeżeli ona złapie piłkę, to zrobi dużą przewagę. Będziemy walczyć do końca i zrealizujemy założenia trenera.

Czy obecnie w drużynie Ślęzy Wrocław wszystkie zawodniczki są zdrowe?
Tak. Jesteśmy zdrowe, oby tak zostało do końca sezonu. Nie ma w naszym zespole żadnych urazów. Jesteśmy gotowe do gry na 100 procent.

Mecz we własnej hali, która będzie wypełniona. Doping wrocławskich kibiców pewnie bardzo pomaga Ślęzie.
Kibice zawsze są z nami, są naszym szóstym zawodnikiem. Zawsze dają pokaz swojego wsparcia i to czuć. Na pewno nie zawiodą nas w środę. Wiemy, że licznie stawią się na trybunach.

Obecnie zajmujecie piąte miejsce w Energa Basket Lidze Kobiet. Czy uważasz, że stać was na awans do tej pierwszej czwórki i grę w fazie play-off.
Myślę, że stać nas na awans do pierwszej czwórki Energa Basket Ligi Kobiet.
Pierwsza ósemka ligi jest bardzo blisko siebie. Ten rok pokazuje to, że jest ciasno w tabeli. Każdy może wygrać z każdym. My już pokazałyśmy w Gdyni, czy w Polkowicach, że gramy dobrą koszykówkę. Dlatego musimy wyjść na boisko, walczyć i pokazać charakter.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Daria Marciniak: Będziemy walczyć do ostatnich sekund. Kibice są naszym szóstym zawodnikiem - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24