Miedź to jedna z najbardziej nieobliczalnych drużyn w tym sezonie Fortuna 1 ligi. Na dwie kolejki przed końcem „Miedzianka” ma jednak realne szanse na wskoczenie do pierwszej szóstki. W sobotę legniczanie zagrają na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn (godz. 16:30), a za tydzień podejmą Zagłębie Sosnowiec.
Nawet sześć punktów w tych spotkaniach nie zagwarantuje Miedzi baraży, ale znacznie zwiększy jej szanse. Obecnie traci jeden punkt do 6. Górnika Łęczna, który nie wygrał żadnego z ostatnich dziewięciu spotkań w lidze. Łęcznianie w tej serii gier zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec, więc kibice Miedzi w sobotę skupią się na meczu swojej drużyny, a w niedzielę będą trzymać kciuki za „Chłopców znad Brynicy”.
- Na pewno nie będzie to łatwiejszy mecz. To, że rywale znajdują się niżej w tabeli, nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Fortuna 1 Liga nie raz już pokazała, że mecze z teoretycznie słabszymi przeciwnikami nie są wcale łatwiejsze. Stać nas na wycięstwo w Olsztynie, ale ono samo nie przyjdzie - mówi Jarosław Skrobacz, trener Miedzi.
Pół godziny przed rozpoczęciem spotkania w Olsztynie rozpocznie się starcie Chrobrego Głogów, który zmierzy się z walczącą o utrzymanie Resovią na wyjeździe.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?