Derby dolnego rejonu tabeli w Lubinie. Mecz podwyższonego ryzyka na boisku i trybunach

Piotr Janas
Piotr Janas
Zagłębie Lubin - Miedź Legnica
Zagłębie Lubin - Miedź Legnica FOT. Piotr Krzyżanowski
Dziś w Lubinie spotkają się dwa zwaśnione kluby z Zagłębia Miedziowego. O godz. 19 KGHM Zagłębie podejmie Miedź Legnica. W gorszym położeniu są goście, ale czy to ma znaczenie w derbach? Na trybunach pojawi się duża grupa fanów z Legnicy, wzmocniona kibicami z Wrocławia.

Zagłębie Lubin - Miedź Legnica

Przed nami dopiero trzecie derby Zagłębia Miedziowego na poziomie ekstraklasy. Pierwsze dwa spotkania rozegrano w sezonie 2018/19, kiedy Miedź Legnica pierwszy raz w swej historii grała na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Wówczas w Legnicy górą byli gospodarze (2:0), ale w Lubinie to Miedziowi wygrali (3:0). Tamten sezon zakończył się dla legniczan spadkiem z ligi, który grozi im i tym razem. Miedź mimo widocznej poprawy na wiosnę wciąż okupuje ostatnie miejsce w tabeli.

- Doskonale wiemy, że dla całego środowiska związanego z Miedzią jest to mecz wyjątkowy i bardzo ważny. Nawet gdyby miejsca w tabeli były inne, to pojedynek z Zagłębiem Lubin byłby bardzo prestiżowy. Teraz sytuacja obu zespołów w tabeli powoduje, że punkty są niezmiernie ważne - mówi trener beniaminka Grzegorz Mokry.

Na wiosnę jego zespół dwukrotnie mierzył się z Lechem Poznań, Radomiakiem, Wartą Poznań i Wisłą Płock. Uzbierał w nim sześć na 15 możliwych do zdobycia punktów. Zważywszy na fakt, że dwukrotnie na drodze Miedzi stawał aktualny mistrz Polski i rewelacja jesieni, jaką była Wisła Płock, dorobek należy szanować. Bolą jednak punkty stracone z Radomiakiem i Wartą, bo tam do wygranej brakowało odrobiny szczęścia.

KGHM Zagłębie Lubin z kolei od początku roku prowadzi Waldemar Fornalik. Gołym okiem widać zmiany wprowadzone przez byłego selekcjonera, ale sęk w tym, że tylko na wyjazdach. Zagłębie już za Piotra Stokowca w poprzedniej rundzie fatalnie punktowało w Lubinie. Fornalik na wyjeździe ograł Śląsk Wrocław (3:0) i Lecha Poznań (2:1), ale w Lubinie przegrał z Legią (1:2) i Piastem Gliwice (0:2), czyli bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie, w które Miedziowi także są uwikłani.

- Nie ma lepszego momentu, żeby poprawić skuteczność punktową na swoim stadionie. W tym sezonie starcia derbowe nam leżą, bo.ze Śląskiem remis i zwycięstwo, a z Miedzią w pierwszym meczu wygraliśmy. Pokazaliśmy, że mimo napiętej atmosfery potrafimy opanować emocje, dołożyć jakość piłkarską i przede wszystkim skuteczność. Trzy punkty muszą zostać w Lubinie - mówi Bartosz Kopacz, obrońca Zagłębia.

Jeśli tak się stanie, będzie to dopiero drugie domowe zwycięstwo Miedziowych. Aż trudno w to uwierzyć, ale takie są fakty. Stadion Zagłębia w sezonie 2022/23 bardziej przypomina przydrożny zajazd, do którego goście swobodnie przyjeżdżają i biorą co chcą, aniżeli twierdzę…

Sytuacja kadrowa obu zespołów jest dobra. Po stronie gospodarzy niepewny jest występ Jakuba Świerczoka, który wciąż odbudowuje się fizycznie po powrocie do Lubina. Trzeba mieć na uwadze, że ostatni mecz o stawkę rozegrał grubo ponad rok temu, bo potem oskarżono go o stosowanie dopingu. Ostatecznie udowodnił swoją niewinność, ale długo trenował indywidualnie i zdaniem Fornalika potrzeba czasu, by mógł grać w pierwszym składzie.

Plus jest taki, że w końcu w 100 proc. zdrowy i dobrze dysponowany jest Dawid Kurminowski, który w Poznaniu przed tygodniem wyszedł w pierwszym składzie i otworzył wynik.

Miedź z kolei powoli wprowadza do kadry Damiana Tronta, który stracił poprzednią rundę przez kontuzję oraz Olafa Kobackiego, który także zmagał się z problemami zdrowotnymi. Pozostali zawodnicy są do pełnej dyspozycji trenera.

Derby w Lubinie wywołują spore poruszenie w regionie. Kibice Miedzi mocno mobilizują się na wyjazd, na mieście i w sieci są ogłoszenia zachęcające do udziału w tym spotkaniu. Pierwszy raz pojadą do sąsiedniego miasta pociągiem specjalnym, a wesprzeć ma ich także grupa fanów z zaprzyjaźnionego Śląska Wrocław, więc z automatu jest to mecz podwyższonego ryzyka.

Zawody poprowadzi sędzia Sebastian Krasny z Krakowa. Transmisja w Canal+Sport.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24