Mecz Cracovia - Wisła Kraków 0:2
Przed przerwą zabrakło konkretów. Częściej akcje przerywał gwizdek sędziego niż interwencja bramkarzy. Dowód? Według statystyk byliśmy świadkami tylko jednego celnego strzału.
Ciekawie zrobiło się za to w drugiej połowie. W polu karnym został sfaulowany David Niepsuj, który nie bez powodu wył z bólu. Ze wstępnych przypuszczeń wynika, że nabawił się urazu kości śródstopia.
Do karnego tradycyjnie podszedł Jakub Błaszczykowski. Kapitan nie pomylił się już czwarty raz w sezonie. Wisła prowadzenie z 53 minuty mogła chwilę później podwyższyć. Kolejnego gola nie uznał jednak sędzia, dopatrując się rzekomego faulu Heberta.
Los jednak chciał, że Wisła i tak zdobyła drugą bramkę. W doliczonym czasie po wrzutce Macieja Sadloka z rzutu wolnego trafił właśnie Hebert - głową.
Tym meczem Wisła zrewanżowała się Cracovii za porażkę z września (0:1).
Dla Cracovii to trzecia porażka z rzędu. Dla Wisły siódmy mecz z rzędu bez porażki. W tym czasie drużyna Artura Skowronka odniosła sześć zwycięstw. Raz dzieliła się punktami - z imienniczką z Płocka (2:2).
Po tej wygranej Wisła z 30 punktami dogoniła dwunastego Górnika Zabrze. Cracovia ma za to ledwie oczko przewagi nad trzecim w tabeli Lechem Poznań.
Piłkarz meczu: Jakub Błaszczykowski
Atrakcyjność meczu: 6/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?