Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derby Krakowa. Maciej Stolarczyk: Obawiam się o kibiców gości. Nie chciałbym, żeby chuligańskie wybryki zepsuły święto

Bartosz Karcz
Andrzej Banaś
Piłkarze Wisły Kraków przygotowują się do derbów Krakowa. W zespole „Białej Gwiazdy” jest pełna mobilizacja przed tym prestiżowym starciem. Trener Maciej Stolarczyk cieszy się, że mecz zobaczy komplet publiczności, choć z tej okazji nieco uszczypnął niedzielnego rywala.

– Mieliśmy ten czas po meczu z Koroną na to, żeby odpowiednio przygotować się do tego święta w Krakowie – mówi Stolarczyk. – Mam do dyspozycji wszystkich zawodników, którzy do tej pory grali, łącznie z Kamilem Wojtkowskim. Z tego się cieszę. Bardzo cieszę się również, że chęć zobaczenia tego spotkania wyraziło tak wielu kibiców. To dla nas wielkie wsparcie i mam nadzieję, że ci kibice zobaczą dobry spektakl i będą nas wspierać tak, jak do tej pory. Mam nadzieję, że dzięki ich gardłom zespół będzie odnosił sukcesy. Jedynie czego się obawiam i czym się martwię to kwestia związana z kibicami gości. Nie chciałbym, żeby to święto zostało zepsute przez chuligańskie wybryki. Mam nadzieję, że ochrona i policja staną na wysokości zadania, bo tej licznie zgromadzonej publiczności należy się spektakl, a nie walka z bandytyzmem. Powtórzę jeszcze raz, liczę na to, że ochrona i policja zadba o to, żeby nie wydarzyło się nic, co nie jest związane ze sportem.

Stolarczyk nie chciał Janusza Gola

O samych przygotowaniach do meczu Stolarczyk dodaje: – Jesteśmy dobrze przygotowani. Czekamy na niedzielę. Zespół Cracovii jeszcze niedawno był niżej w tabeli, ale po serii zwycięstw wszedł na pozytywną ścieżkę. W międzyczasie ściągnął Janusza Gola, który miał trafić do nas, ale my nie chcieliśmy tego zawodnika u siebie. W grę wchodziło wtedy kilka kwestii. Byliśmy tak naprawdę dogadani, ale dla Janusza priorytetem był wyjazd za granicę. A jak nic z tego nie wyszło i chciał jednak u nas grać, to ja podjąłem decyzję, że już go nie potrzebujemy. Mieliśmy zabezpieczoną tę pozycję, bo w składzie byli Kort i Halilović, a dodatkowo Plewka, którego też nie chciałem hamować w rozwoju.

Trener Wisły odpowiada Michałowi Probierzowi

Na swojej konferencji przed derbami trener Cracovii Michał Probierz stwierdził, że faworytem meczu jest Wisła. Stolarczyk nie chciał wchodzić w tego typu gierki. – Myślę, że nie ma faworyta tego meczu – stwierdził szkoleniowiec Wisły. – Oba zespoły są blisko w tabeli. Derby to są specyficzne mecze. Tak jak mówi się o meczach pucharowych, tak w derbach jest podobnie. Nie wskazywałbym jednoznacznie na faworyta.

Dziennikarze pytali Stolarczyka również o inne słowa Probierza. Ten stwierdził, że wiślacy są łagodniej traktowani przez sędziów, a np. Maciej Sadlok musi zrobić siedem fauli, żeby dostać żółtą kartkę. – Nie jestem w Kolegium Sędziów – uśmiecha się Stolarczyk i dodaje: – To nie moja rola. Ja cieszę się, że pracuję z takimi zawodnikami. Wymagam od nich, żeby byli agresywni, żeby nie dopuszczali do sytuacji strzeleckich. Każdy trener chciałbym pracować z kimś takim, jak Marcin Wasilewski, który całą swoją karierą udowadnia swoją wartość. Jest niezwykle charyzmatycznym zawodnikiem. To samo tyczy się Maćka Sadloka. To, że wspomniał o nich trener Probierz to jest charakterystyczne, bo najwyraźniej zasługują na uwagę swoją postawą na boisku. A jeśli chodzi o sędziów, to chciałbym,żeby nasza piłka poszła w takim kierunki jak oni. Nasi sędziowie są w Lidze Mistrzów, naszych klubów w niej nie ma. Oczywiście dyskusyjne sytuacje zawsze się pojawią, ale to jest część tej dyscypliny.

Czytaj także:

Odwołań do słów Michała Probierza było więcej. Stolarczyk był np. pytany, czy czymś zaskoczy rywala, skoro trener Cracovii stwierdził, że ekstraklasa już go poznała?
– Wyjdę w stroju smoka wawelskiego na mecz – odpowiada szkoleniowiec Wisły. – Myślę, że kibice, komplet publiczności przygotuje coś, co będzie niezapomniane, a my się do tego dostosujemy.

Probierz mówił też, że Vullnet Basha w zimie chciał przyjść do Cracovii. Stolarczyk skomentował to w następujący sposób: – Nie znam tej sytuacji, ale mam ogromny szacunek do zawodnika, który przyjeżdża do Polski, żeby zarabiać pieniądze, żeby dać rodzinie stabilizację finansową, a przez pół roku nie dostaje wypłat i nie robi z tego tytułu problemów. Nie chce być pępkiem świata, tylko pokornie czeka na rozwój wydarzeń. Nie znam sytuacji, o której wspominał trener Probierz, ale mam ogromny szacunek dla ludzi, którzy tak postępują jak Vullnet.

Trener Wisły tonuje nastroje po Kielcach

Wisła do meczu z Cracovią przystępuje już w nieco innych nastrojach. 6:2 w Kielcach z Koroną musiało zrobić wrażenie. Stolarczyk studzi jednak emocje: – Nie byłbym po tym spotkaniu hurraoptymistą. To był nasz bardzo dobry występ, ale pracujemy nad tym, żeby potwierdzić to, co się wydarzyło w Kielcach. Mówiłem, że to wszystko jest proces i ten zespół potrzebuje przejść ten proces. Nie jest sztuką wygrać raz, sztuką jest wygrywanie notoryczne. Oczywiście stworzyliśmy w Kielcach widowisko, kibice mogli nacieszyć oko, poczuć się lepiej.

We wspomnianych Kielcach strzelecką formą błysnął Krzysztof Drzazga. Zdobył hat-tricka w meczu z Koroną, a Stolarczyk zapytany, jak to wpłynęło na jego podopiecznego, mówi z uśmiechem: – Zaczął się spóźniać na treningi i nie wiem dlaczego…

Po chwili dodał poważniej: – To jest kwestia regularności u Krzyśka. To, że strzelił trzy bramki, pokazuje, że ma możliwości, ale on wie, że musi dużo pracować, żeby potwierdzać to, co pokazał w Kielcach. To jest zawodnik z potencjałem. Takich mamy więcej, ale muszą pracować, żeby wejść na ten poziom. A później dalej pracować, żeby być regularnym.

Dobry mecz w Kielcach zaliczył również Vukan Savicević, ale i w tym przypadku Stolarczyk studzi nastroje: – Nie gloryfikowałbym aż tak Vukana. To nie tylko jego zasługa, a całego zespołu. Jego pracy. Weźmy choćby Marko Kolara, który był bardzo aktywny. Może nie miał cyfr w tym meczu, ale pracował dla zespołu. A na tym najbardziej mi zależy, żeby każdy zawodnik był częścią tego planu, jaki sobie stwarzamy.

Stolarczyk o emocjach związanych z derbami

Dziennikarze pytali Stolarczyka również o jego wspomnienia z derbów w roli zawodnika i czy przed takim meczem trzeba piłkarzy mobilizować mocniej, czy może wprost przeciwnie, studzić rozpalone głowy. – Moja perspektywa jest zupełnie inna – mówi trener Wisły. – Do pewnego momentu metal był zdecydowanie przegrzany. Dopiero później zacząłem nad tym panować i doszedłem do takiego stopnia mobilizacji, który pozwalał mi realizować zadania taktyczne. Mam świadomy zespół, mam piłkarzy, którzy mają tego typu doświadczenia i wiedzą, czym to się je. Jeśli chodzi o kwestię motywacji, to co dzieje się wokół tego widowiska jest najlepszą motywacją. Jeszcze raz się powtórzę, mam nadzieję, ze to będzie spotkanie które dostarczy nam pozytywnych emocji. To jest cel numer jeden. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że nad niektórymi emocjami trudno zapanować. Zdaję sobie sprawę z tego, że mamy zawodników, którym czasami trudno zapanować nad emocjami, ale mnie też się to zdarzało. Na takie rzeczy też jesteśmy gotowi, to jest częścią tego spektaklu. Nie chcę mówić, że będą specjalne rozmowy, wyciszenie. Może trzeba podać niektórym relanium przed meczem... Ale poważnie mówiąc, na niektóre sprawy nie mamy wpływu. To są emocje.

O Cracovii Maciej Stolarczyk mówił niewiele: – Jest kilku zawodników groźnych w tym zespole. To wszystko analizowaliśmy, przerobiliśmy w tygodniu. Jesteśmy na to gotowi. Dla nas najważniejsze jest to, co mamy zrobić w kwestiach ofensywnych. To jest dla nas kluczowe. Na pewno jest to zespół zdyscyplinowany, wykorzystujący indywidualności, takie jak Wdowiak, Hernandez, Cabrera. Ta dyscyplina pozwoliła na zrobienie takich wyników, jakie osiągają „Pasy”.

Piłka łączy bez względu na pochodzenie, zajęcie i poglądy. W galerii znani kibice Cracovii i Wisły.

Znani kibice i derby Krakowa. Muzycy, politycy, aktorzy, ksi...

Derby 2020

Derby Krakowa 2022. Najlepsze oprawy na trybunach kibiców Cr...

Derby Krakowa 2022. TOP 10 derbów Krakowa w XXI wieku, najle...

Żony i partnerki piłkarzy Cracovii i Wisły [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Derby Krakowa. Maciej Stolarczyk: Obawiam się o kibiców gości. Nie chciałbym, żeby chuligańskie wybryki zepsuły święto - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24