Z każdym kolejnym okrążeniem biegacz grupy Oborygeni z Obornik Śląskich powiększał przewagę i wygrał bardzo pewnie. Czas – 1:12,18.
- Nie spodziewałem się tego zwycięstwa, ale byłem też przygotowany na jeszcze lepszy czas. Od trzeciego kilometra w zasadzie biegłem już sam, więc trudno było o lepszy wynik – mówił na mecie zwycięzca. - Miałem lekki problem na 14. kilometrze, ale powiedziałem sobie „lecę dalej”.
Skutecznie. Na metę wbiegł zmęczony, ale widać było, że gdyby musiał zrobić jeszcze jedną pętlę – też dałby radę.
- Wygrana w Szczecinie to jedno z moich najważniejszych zwycięstw – podkreślił. - Generalnie nastawiam się na półmaratony w tym roku. W październiku czeka mnie bieg w Szamotułach i teraz to będzie mój główny cel na ten rok.
Dwie minuty po Kozłowiczu do mety dobiegł Filip Jańczak, a na trzecim miejscu rywalizację ukończył Damian Andruszkiewicz (KB Pionier Szczecin).
U pań była ciut mniejsza dominacja zwyciężczyni. Wygrała Paulina Wasielewska (UKL Ósemka Police), która osiągnęła czas 1:28,05. Minutę i 40 sekund straciła Maja Dudzińska z Dobrej, a trzecia była Maria Taczek z AZS Szczecin.
- Super. Nawet specjalnie nie szykowałam się do tego biegu, bo lato miałam w rozjazdach – mówiła zwyciężczyni.
W półmaratonie sklasyfikowano 740 biegaczy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?