Developres Rzeszów nie boi się Lokomotiwu Kaliningrad. Czas na ostatnią kolejkę fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Komu ćwierćfinał?

Łukasz Pado
Łukasz Pado
W Rzeszowie Developres okazał się lepszy od Kaliningradu
W Rzeszowie Developres okazał się lepszy od Kaliningradu Krzysztof Kapica
Developres Bella Dolina Rzeszów ma szansę z kompletem zwycięstw zakończyć fazę grupową Ligi Mistrzyń i zamierza ją wykorzystać. Sprawa jednak nie jest łatwa, bo mistrz Rosji pała żądzą rewanżu za porażkę na Podpromiu.

Drużyna Lokomotiwu Kaliningrad ma prawo czuć złość na zespół z Rzeszowa. "Rysice" przerwały zwycięską serię ekipy trenera Andrieja Woronkowa, która do grudniowego meczu w hali na Podromiu, wygrywała wszystko i we wszystkich rozgrywkach.

Po porażce w Rzeszowie przyszedł kryzys i Lokomotiw przegrał m.in. finał Pucharu Rosji, potem mecz ligowy z przeciętną Spartą Niżnyj Nowgorod, a następnie jeszcze mecz Ligi Mistrzyń z Dresdner SC. Podobno Dynamo Kazań, które ograło Lokomotiw w finale Pucharu Rosji inspirowało się taktyką Developresu i dlatego wygrało 3:0. Przy pozostałych dwóch porażkach Rosjankom mocno namieszał plany COViD-19. Ekipa z Kaliningradu zagrała zdziesiątkowana, bez m.in. swojej liderki Woronkowej, trenera, dwóch libero i kilku innych. Przez koronawirusa Lokomotiw nie grał w lidze rosyjskiej przez ponad miesiąc.

Wygląda jednak, że wszystko już wróciło do normy jeśli chodzi o ekipę z obwodu Kaliningradzkiego, bo "Lokomotywy" w sobotę zagrały już niemal w komplecie i pewnie rozbiły występującą w lidze rosyjskiej białoruską Minczankę Mińsk. 19 punktów (najwięcej) w tym meczu zdobyła Malwina Smarzek, który zdaje się, wraca do formy, bo i ona borykała się z urazami na przełomie roku.

Jedna z czołowych zawodniczek reprezentacji Polski o porażkę w Rzeszowie głównie obwiniała siebie, usprawiedliwiała swój zespół jednak zmęczeniem intensywną grą w lidze rosyjskiej.

- Na pewno też Developres zagrał bardzo dobrze w zagrywce i taktycznie, dużo skrótów – mówiła w Rzeszowie Smarzek. - Mamy jeszcze mecz z Rzeszowem u siebie. Mam nadzieję, że tym razem zagramy swoją siatkówkę i wygramy za trzy punkty.
Dla rzeszowianek rewanż z jednej strony będzie łatwiejszy, a z innej trudniejszy. Tym razem to one będą mieć w "kościach" kilkunastogodzinną podróż, ale z drugiej strony, już raz pokonały Lokomotiw i to doda im pewności siebie. Inna sprawa, że z pewnością podrażniły mocno wygraną w Rzeszowie zespół Andrieja Woronkowa.

Developres musi przede wszystkim wykorzystać atut, którym rozbroiły przeciwniczki w pierwszym meczu, czyli zagrywką. Odrzucone od siatki Rosjanki nie były już tak groźne, "Rysice" jakimś sposobem też skutecznie omijały bardzo wysoki i niezwykle skuteczny blok Lokomotiwu.

Pewne jest, że rzeszowianki zagrają ten mecz bez presji. Niezależnie od wyniku ich 1. miejsce w grupie A i awans do ćwierćfinału nie jest zagrożony. To nie znaczy jednak, że Developres nie będzie miał motywacji do zwycięstwa, choć ta przyświeca sportowcom niezależnie od okoliczności. "Rysice" mogą natomiast pomóc nieco w awansie do ćwierćfinału Chemikowi Police.

Jeśli wygrają w Rosji, to mistrzyniom Polski odpadnie jeden z konkurentów do "biletów" do ćwierćfinału.

Chemik ma 12 punktów, ale przed sobą mecz w Conegliano, które w tej edycji LM nie przegrało jeszcze seta. Jeśli Police zdobędą punkt, awans mają niemal pewny. Brak punktów z kolei sprawi, że mistrz Polski praktycznie będzie za burtą.

Mecz Developresu rozpocznie się o godzinie 18 (transmisja w Polsacie Sport), zaś Chemika o 19.20 (Polsat Sport Extra).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Developres Rzeszów nie boi się Lokomotiwu Kaliningrad. Czas na ostatnią kolejkę fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Komu ćwierćfinał? - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24