Djoković niczym Messi. Wskazuje siedmiu największych rywali. Czy wśród nich wymienia Hurkacza?

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
EPA/PAP
Serb Novak Djoković, 21-krotny zwycięzca Wielkiego Szlema, opowiedział o faworytach Australian Open i innych turniejów Wielkiego Szlema. Wyróżnił siedmiu tenisistów. Podczas treningu na siłowni zagadał do najlepszego na korcie Argentyńczyka, jak Messi do Weghorsta

Oglądanie Wielkiego Szlema jest jeszcze bardziej interesujące

– Wielu z czołowych graczy jest moimi największymi rywalami, jak zawsze. Tsitsipas, Sinner, Zverev oczywiście, Miedwiediew, Nadal, który jest weteranem, jak ja. Jeśli chodzi o młodszych zawodników, jasne jest, że Carlos Alcaraz, który niestety nie zagra w Melbourne, oraz Holger Rune są liderami swojego pokolenia. Obaj mają po 19 lat, a Alcaraz zasłużenie jest numerem jeden na świecie, miał fantastyczny rok. W tej chwili myślę, że oglądanie turniejów Wielkiego Szlema jest jeszcze bardziej interesujące dla ludzi, kiedy nasze pokolenie wciąż gra, bardziej interesujące jest obserwowanie, kto zdobywa trofeum. To bardzo dramatyczne i ekscytujące – zacytował Djokovicia Tennis Majors.

Jak widać, Djoković, wśród swoich najgroźniejszych konkurentów do kolejnych wielkoszlemowych tytułów nie dostrzegł najlepszego aktualnie polskiego tenisisty, numer 10 na liście ATP, Huberta Hurkacza.

Djoković powtórzył frazę Lionela Messiego z mundialu 2022

Światowy numer 25, Argentyńczyk Diego Schwartzman zamieścił w mediach społecznościowych wideo z siłowni, na którym „Nole” mówi do niego: „Que miras bobo?” (Na co się gapisz, kretynie?).

„Na co się gapisz, Novak? Idź tam, skąd przyszedłeś!” – podpisał Diego zamieszczone w sieci wideo.

Wyrażenie „Que miras bobo?” zdobyło popularność na mistrzostwach świata 2022 w Katarze, kiedy kapitan reprezentacji Argentyny, Lionel Messi, powiedział to Woutowi Weghorstowi po ćwierćfinale z drużyną Holandii, gdy udzielał pomeczowego wywiadu, a zawodnik „Oranje” wahał się, czy podejść do Leo i złożyć mu gratulacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24