To już ostatnia runda kwalifikacji przed fazą zasadniczą europejskich pucharów w piłce nożnej.
W eliminacjach Ligi Europy, drugich pod względem prestiżu i finansów rozgrywek klubowych UEFA (po Lidze Mistrzów), zaprezentuje się Jagiellonia, którą czeka teoretycznie najtrudniejsze zadanie spośród polskich klubów.
Podopieczni Adriana Siemieńca odpadli w 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, po porażce w Norwegii z Bodoe/Glimt aż 1:4 i u siebie 0:1. To oznaczało "spadek" właśnie do 4. rundy kwalifikacji Ligi Europy, gdzie ich rywalem będzie utytułowany, ale obecnie bardzo odmłodzony Ajax Amsterdam.
Holenderski klub z kłopotami wywalczył awans do tej fazy. W poprzedniej rundzie Ligi Europy dopiero po rzutach karnych wyszedł zwycięsko z rywalizacji z Panathinaikosem Ateny.
Przegrany z dwumeczu Jagiellonii z Ajaksem będzie występować w Lidze Konferencji.
Do kadry zespołu z Amsterdamu na czwartkowe spotkanie został włączony Jan Faberski. To 18-letni ofensywny piłkarz, który do holenderskiej drużyny trafił... z Jagiellonii. Początek meczu w Białymstoku o godz. 20.45.
- Jagiellonia w razie niepowodzenia ma już i tak zapewnione występy na jesieni w fazie grupowej co najmniej Ligi Konferencji. Dla nowicjusza, jeśli chodzi o grę w pucharach to będzie duże osiągnięcie, zarówno dla klubu jak i miasta. Na arenie międzynarodowej drużyna z Białegostoku ma małe doświadczenie, a tego też trzeba się nauczyć - mówi w rozmowie z nami Maciej Stolarczyk, były trener m.in. Jagiellonii Białystok.
W czwartek o godz. 18.00, ale w Lidze Konferencji, Legia podejmie na Łazienkowskiej kosowski zespół Drita Gnjilane i będzie faworytem tej konfrontacji. W poprzedniej (trzeciej) rundzie warszawski klub wyeliminował duński Broendby IF (3:2 na wyjeździe, 1:1 u siebie), a drużyna z Kosowa okazała się lepsza w dwumeczu od łotewskiej Audy Kekava.
Natomiast o 20.30 krakowska Wisła, występująca na drugim poziomie rozgrywek w Polsce, podejmie Cercle Brugge. "Biała Gwiazda" wyeliminowała w 3. rundzie kwalifikacji LK Spartaka Trnawa w rzutach karnych, zaś belgijski zespół grał w Lidze Europy i tam uznał wyższość norweskiego Molde, przez co "spadł" do Ligi Konferencji.
- Bardzo duży sukces Wisły, bo jest na etapie budowy. Jest nowy trener, w drużynie zaszło sporo zmian personalnych. Potrzeba czasu, aby wszystko działało jak należy. Duże brawa, bo to jest jednak rywalizacja w Europie a nie w rozgrywkach ligowych czy spotkaniach o Puchar Polski. W konfrontacji z Cercle Brugge w ostatniej rundzie Wisła jest niżej notowana, ale nie stoi na straconej pozycji. Do tej pory robiła co mogła w pierwszych trzech rundach. To byłaby wielka rzecz, gdyby zagrała w fazie grupowej i wróciła do swojej świetności, gdy z powodzeniem rywalizowała w europejskich pucharach - mówi nam Maciej Stolarczyk, był obrońca i trener Białej Gwiazdy.
Rewanże z udziałem Jagiellonii, Legii i Wisły odbędą się 29 sierpnia.
Jedynym polskim zespołem, który odpadł już z rozgrywek UEFA, jest Śląsk Wrocław. Wicemistrz Polski przegrał po zaciętej rywalizacji dwumecz w 3. rundzie el. Ligi Konferencji ze szwajcarskim FC Sankt Gallen.
Program meczów polskich drużyn w 4. rundzie eliminacji
22 sierpnia, czwartek
Liga Europy
Jagiellonia Białystok - Ajax Amsterdam (20.45)
Liga Konferencji
Legia Warszawa - Drita Gnjilane (18.00)
Wisła Kraków - Cercle Brugge (20.30)
Rewanże - 29 sierpnia
Rozmawiał Zbigniew Czyż