Dlaczego junior Falubazu Sebastian Niedźwiedź mimo poważnego wypadku i podejrzenia wstrząśnienia mózgu wystartował w kolejnym wyścigu?

Redakcja
Sebastian Niedźwiedź w trakcie 4. biegu zjechał na murawę i zasłabł. Karetka odwiozła juniora Falubazu Zielona Góra do szpitala na badania.
Sebastian Niedźwiedź w trakcie 4. biegu zjechał na murawę i zasłabł. Karetka odwiozła juniora Falubazu Zielona Góra do szpitala na badania. Cezary Konarski
Junior Falubazu Zielona Góra, Sebastian Niedźwiedź w pierwszym swoim wyścigu meczu z ROW-em Rybnik uczestniczył w koszmarnym karambolu. W wyniku upadku jego kask pękł w kilku miejscach. Mimo to zawodnik wystartował w powtórce biegu oraz w kolejnym wyścigu, w którym w pewnym momencie zjechał z toru na murawę i zasłabł. Na tor wyjechała karetka, która odwiozła go do szpitala na badania. Zawodnik miał podejrzenie wstrząśnienia mózgu. Zobacz, co o tej sytuacji na konferencji prasowej po meczu powiedział trener Falubazu, Adam Skórnicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24