Dni Logana Sargeanta w F1 są policzone? Może wylecieć szybciej, niż się spodziewa

Damian Świderski
PAP/EPA/ALI HAIDER
Logan Sargeant jest już pewny starty fotela w Formule 1 w 2025 roku. Przynajmniej w Williamsie. Sargeant jeździ w ekipie z Grove półtora sezonu i rozczarowuje. Amerykański kierowca może pożegnać się z F1 szybciej niż przed końcem sezonu. Co o Amerykaninie powiedział szef Williamsa James Vowles.

Spis treści

Czy Logan Sargeant wyleci z F1 szybciej, niż zakładano?

Logan Sargeant nie będzie jeździł w Williamsie w 2025 roku. Miejsce Amerykanina zajmie Hiszpan Carlos Sainz Jr. Sargeant jest jednym z największych rozczarowań w ostatnich latach. Amerykanin bardzo rzadko potrafi zająć miejsce tuż za pierwszą dziesiątką stawki i coraz częściej plasuje się na szarym końcu. W sezonie 2024 ani razu nie pokonał w kwalifikacjach, swojego partnera z teamu Alexandra Albona z Tajlandii. Szef Williamsa James Vowles w rozmowie z "Motorsport Week" powiedział, że zajmował mniej więcej te miejsca, które Williams oczekiwał od Amerykanina, podczas ostatnich dwóch rund F1, czyli na Silverstone czy Hungaroringu.

Jeśli chodzi o wyścigi na Silverstone czy Hungaroringu, to był tam, gdzie powinien być pod względem tempa. Tego od niego oczekuję. Jednak w Belgii nie był w formie. Nie ma co do tego wątpliwości. On pewnie sam to przyzna. Trudno nawet określić dlaczego. Po prostu odkrył, że bolid stał się dla niego bardziej nieprzewidywalny — powiedział.

Sargeant zostaje w Williamsie. Musi się poprawić

Vowles powiedział, że Sargeant musi dorównać Albonowi pod względem tempa i starać się być równorzędnym rywalem dla kolegi z teamu. Przymierzany do teamu jest Andrea Kimi Antonelli. Młodziutki Włoch miałby jakieś szanse nawet na kilka wyścigów w F1. Antonelli musi uzyskać jeszcze superlicencje i skończyć 18 lat. Jest bowiem zawodnikiem, który być może zastąpi Lewisa Hamiltona w Mercedesie. Siedmiokrotny mistrz świata przechodzi do Ferrari. Vowles jednak broni Sargeanta:

Czy Logan dokończy sezon? Myślę, że odpowiadałem już na to wcześniej. Zasłużył na swoje miejsce — na Silverstone i na Hungaroringu. W Belgii mógł wykonać lepszą robotę, ale nie będę podejmował decyzji z wyścigu na wyścig. Nie będę tu siedział i mówił, że Logan ma zapewnione miejsce w takiej a takiej sytuacji. Musi na nie zasłużyć. My rozmawiamy. Nie powiem, że codziennie, ale w weekend wyścigowy na pewno. Również po kilka razy w tygodniu. Muszę zrobić wszystko, aby moi kierowcy zdobywali punkty, bo jako zespół tego właśnie potrzebujemy — poinformował Vowles.

Źródło: Motosport Week

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polska kadra znowu w dół

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24