- Nie zagrał ze względu na sprawy osobiste - odpowiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Hydrotrtucku Robert Witka, na pytanie, czemu w składzie zabrakło Jakuba Parzeńskiego.
Parzeński do radomskiej drużyny został wypożyczony z Anwilu Włocławek. Zagrał w ośmiu spotkaniach. Nie da się ukryć, że w kilku meczach bardzo pomógł drużynie, w której brakowało solidnego podkoszowego.
- Nasz zawodnik w piątek otrzymał informację o pozytywnym wyniku testu. Odwołał się od tych wyników i zobaczymy jak będzie. Niemniej już teraz szukamy następcy pod kosz - komentuje krótko właściciel drużyny Hydrotruck, Zbigniew Sitkowski.
Prezes Sitkowski zapowiada również, że umowa z Parzeńskim rozwiązana zostanie z winy zawodnika.
Jak informuje pomorska.pl w organizmie koszykarza wykryto klenbuterol. To tzw. spalacz tłuszczu, stosowany głównie przez kulturystów, bo pozwala utrzymać na dłużej masę mięśniową. Substancja ma także właściwości rozszerzające oskrzela, działa podobnie do sterydów anabolicznych. Jeśli potwierdzą się wyniki badań, Parzeński prawdopodobnie zostanie czasowo zawieszony. Póki co poprosił o przebadanie próbki B, której wyniki dadzą pewność.
Na szczęście drużynie z Radomia nie grożą żadne walkowery. Nieoficjalnie wiemy, że jeszcze w poniedziałek Hydrotruck ogłosi transfer nowego zagranicznego zawodnika.
Do sprawy wrócimy!
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?