Driftingowe Mistrzostwa Polski 2024 w Katowicach. ZDJĘCIA z pierwszego dnia rywalizacji na lotnisku Muchowiec

Driftingowe Mistrzostwa Polski to obecnie najbardziej rozwinięta driftingowa liga w Europie. W zawodach startuje blisko 70 najlepszych kierowców z Polski, Szwecji, Czech, Ukrainy i Węgier. Mierzą się w parach w specjalnie modyfikowanych samochodach o mocy od 700 do ponad 1000 KM, w poślizgi wchodzą nawet przy prędkości ponad 120 km na godzinę.

Kuba Przygoński, wielokrotny mistrz Polski w driftingu i organizator zawodów, mówi, że jest to sport motorowy szczególnie atrakcyjny dla kibiców:

"Zawody driftingowe odbywają się na torze, który pozwala publiczności być blisko całej akcji i podziwiać dynamiczne przejazdy od startu do mety. Można poczuć tę prędkość, wibracje w powietrzu, zapach opon i spalin. Sport ten wymaga wyjątkowej precyzji - zawodnicy jadą w uślizgu jeden przy drugim, ale czasem zdarzy się jakiś błąd, odpadnie zderzak, cały czas coś się dzieje. W czasie Driftingowych Mistrzostw Polski w Katowicach mierzymy się na nowej trasie, która jest techniczna, ale też pozwola na naprawdę bliską jazdę w parach. A jak samochody są blisko, to jest jeszcze więcej emocji, rywalizacji i niespodziewanych zwrotów akcji” - podkreśla Przygoński.

Do niedzielnych finałów na pierwszym miejscu awansował Kevin Wóbel (BMW E36). Tegoroczny debiutatnt w drugim przejeździe zdobył aż 91 punktów. Drugi był Sebastian Kraszewski (BMW E46), a trzeci Damian Witek (Nissan 200 SX S14A).

Wyjątkowo zacięta była rywalizacja w czołówce klasy PRO. Broniący tytułu Paweł Korpuliński (Nissan S14 200SX) awansował z 95 punktami. Aktualny lider klasyfikacji generalnej Oleksii Holovnia (BMW M2 F22) zdobył 94 punkty, a Jakub Król (Nissan S14 200SX) 93 punkty!

Co warte podkreślenia, w finałach podziwiać można to, co najbardziej widowiskowe w driftingu – pojedynki w parach. Rywalizacja rozgrywana będzie w systemie pucharowym, a każda z potyczek to dwa przejazdy zawodników, w którym jeden jedzie z przodu, a drugi go goni. Zadaniem kierowców jest pokonanie trasy odpowiednią linią i jak najlepsze przejechanie w poślizgu tzw. zon namalowanych po zewnętrznej stronie łuków. Goniący musi trzymać się jak najbliżej lidera, unikając jednocześnie zderzenia. Sędziowie oceniają linię, kąt aut w poślizgu i styl.

Ponadto na kibiców czeka wystawa ponad 200 wyjątkowych aut, okazja do przejechania się Drift Taxi i pojazdami Polaris, strefa food trucków i konkursy przygotowane przez partnerów.

Bilety na pokazy w Katowicach kosztują 63 zł (jednodniowy) i 95 zł (dwudniowy). Są dostępne TUTAJ

Sobota, 20 lipca
12.00 - Otwarcie bramek
12.20 - Kwalifikacje SEMI-PRO
13.55 - Kwalifikacje PRO
17.00 - Otwarcie paddocku dla kibiców
18.00 - Zamknięcie bramek
Niedziela, 21 lipca
10.00 - Otwarcie bramek
11.00 - Finał TOP 16 SEMI-PRO
12.50 - Top 32 PRO
14.30 - Speed Games Drift
15.40 - Finał TOP 16 PRO
17.50 - Dekoracja zwycięzców
18.00 – Zamknięcie bramek