Drugi raz w tym sezonie „Szarotki” górą na „Jastorze”

Maciej Zubek
Kasper Bryniczka zdobył jednego gola i zaliczył dwie asysty
Kasper Bryniczka zdobył jednego gola i zaliczył dwie asysty Maciej Zubek
Hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ zaliczyli wyjazdową wygraną w Jastrzębiu. Spotkanie obfitowało w gole. Padło ich aż 11.

Już pierwszy kwadrans przyniósł aż pięć bramek. Wynik meczu otworzył w 4 min Daniel Kapica, zmieniając tor lotu krążka po strzale Macieja Sulki. Wyrównał w 6 min, podczas gry w liczebnej przewadze gospodarzy, Radosław Nalewajka, skutecznie dobijając strzał swojego brata Łukasza. W 8 min drugą bramkę dla Podhala zdobył Artem Iossafov, wykorzystując podanie zza bramki od Krzysztofa Zapały. W 12 min „Szarotki” znów grały w liczebnym osłabieniu i znów w takich okolicznościach straciły gola. Tym razem Jucers obronił strzał Leszka Laszkiewicza, ale wobec dobitki Jakuba Kubesa był bez szans. Prowadzenie po pierwszej tercji zapewnił Podhalu Jarkko Hattunen efektownym strzałem w górny róg bramki JKH.

W drugiej tercji padła już tylko jedna bramka. Zdobył ją w 31 min po indywidualnej akcji środkowy pierwszej formacji „Szarotek” Zapała. Podhalanie szans bramkowych mieli w tej części gry dużo więcej, ale m.in Bartłomiej Neupauer dwukrotnie przegrał pojedynki sam na sam z Dawidem Zabolotnym.

Trzecia tercja zaczęła się od gola kontaktowego gospodarzy. Trafienie autorstwa Karola Świerskiego było konsekwencją prostego indywidualnego błędu Aleksadra Syreia. Podhale odpowiedziało dwoma golami, które pady w odstępie 47 sekund. Najpierw zrehabilitował się Neupauer, który za trzecim razem znalazł wreszcie sposób na pokonanie Zabolotnego, a po chwili do bramki JKH trafił po solowej akcji Kasper Bryniczka. W 51 min po raz trzeci w tym spotkaniu jastrzębianie skorzystali z gry pięciu na czterech i za sprawą Łukasza Nalewajki zdobyli gola numer cztery, ale to do „Szarotek” należało ostatnie słowo. Wygraną nowotarżan przypieczętował w 56 min siódmym golem Hattunen.

Gdy graliśmy pięciu na pięciu mieliśmy dużą przewagę. Po raz kolejny jednak mecz komplikowaliśmy sobie karami. Ciągle o tym rozmawiamy, uczulamy się by unikać zbytecznych fauli, ale jakoś nie potrafimy tego wcielić w życie. Generalnie jednak jestem bardzo zadowolony. Zdominowaliśmy Jastrzębie na ich lodowisko, co nie jest łatwe - ocenił trener Podhala, Marek Rączka.

JKH GKS Jastrzębie - TatrySki Podhale Nowy Targ 4:7 (2:3, 0:1, 2:3)
Bramki:
0:1 D. Kapica (Sulka, Różański) 4, 1:1 R. Nalewajka (Ł. Nalewajka, Peslar) 6, 1:2 Iossafov (Zapała) 8, 2:2 Kubes (Laszkiewicz) 12, 2:3 Hattunen (Bryniczka) 15, 2:4 Zapała (Jokila, Haverinen) 31, 3:4 Świerski (Kominek) 42, 3:5 Neupauer (Różański, D. Kapica) 50, 3:6 Bryniczka 50, 4:6 Ł. Nalewajka (Laszkiewicz) 51, 4:7 Hattunen (Bryniczka, Gruszka) 56.

Sędziował Tomasz Radzik z Krynicy. Kary: 2-18 min.

Podhale: Jucers – Jaśkiewicz, Haverinen, Jokila, Zapała, Iossafov – Tomasik, Syrei, Gruszka, Bryniczka, Hattunen – Łabuz, Sulka, D. Kapica, Neupauer, Różański.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Drugi raz w tym sezonie „Szarotki” górą na „Jastorze” - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24