Dwaj byli zawodnicy Vive Kielce spotkali się na... ringu MMA

Duńczyk Henrik Knudsen był środkowym rozgrywającym Vive Kielce w latach 2008-2011. Do Kielc trafił z niemieckiego drugoligowca, TV Emsdetten. Zasłynął między innymi zdobyciem 15 bramek w meczu Ligi Mistrzów ze słoweńskim Gorenje Velenje. W barwach kieleckiego zespołu zdobył dwa mistrzostwa Polski (2009, 2009), jedno wicemistrzostwo (2011) i trzy Puchary Polski (2009-2011).

Potem grał w niemieckim Bergischer HC, białoruskim Mieszkowie Brześć, w klubach norweskich i szwedzkich. Karierę zakończył w szwedzkim IFK Ystad HK. Teraz prowadzi w Szwecji firmę remontowo-budowlaną. Pod koniec ubiegłego roku szukał do niej polskich fachowców.

Knudsen, nazywany w Kielcach "Heńkiem", miał kilka przygód ze sportami walki, między innymi karate. Po zakończeniu kariery piłkarza ręcznego wrócił do tego hobby. Te sporty uprawia również jego syn. Duńczyk pojawił się wraz z nim w Gdańsku, gdzie mieszka inny były piłkarz ręczny Vive, król strzelców Superligi w barwach Stali Mielec, obecnie zawodnik mieszanych sztuk walki, Damian Kostrzewa. Były skrzydłowy kieleckiego zespołu (2010-12) i reprezentacji Polski grał w Vive razem z Knudsenem.

Knudsen i jego syn przeprowadzili w Gdańsku trening z Kostrzewą. "Idealny poranek z moim starym (i nadal) dobrym przyjacielem Damianem. Teraz jest profesjonalnym zawodnikiem MMA w Gdańsku, ale 10 lata temu był moim kolegą i przyjacielem w kieleckim klubie piłki ręcznej. Dzięki za pobicie mnie, przyjacielu" - napisał Knudsen w mediach społecznościowych.